Szef rosyjskiego klubu motocyklowego "Nocne Wilki" Aleksandr "Chirurg" Załdostanow oświadczył, że jego ludzie uczestniczą w ochronie administracji Sewastopola. Przyjaciel Władimira Putina poinformował o tym na stronie internetowej klubu.
"Wczoraj w Sewastopolu miało dojść do prowokacyjnej akcji poparcia Euromajdanu. Od razu ogłosiliśmy mobilizację i zbiórkę pod miejscowym budynkiem MSW. Przyszli tam też zwykli mieszkańcy. Zebrało się dużo ludzi, wystarczająco aby zapobiec prowokacji – prowokatorzy nie przyszli" - napisał Załdostanow.Lider "Nocnych Wilków" napisał też, że stanowisko ludzi na Krymie jest "jednoznaczne". "Nie chcą w żaden sposób żyć pod rządami następców Bandery. Ludzie wychodzą na ulice z plakatami 'Jesteśmy Rosją', co już samo za siebie mówi" – pisze Chirurg.Załdostanowa zauważa, że jest na Krymie też trzecia siła – Tatarzy. "Jak się zachowają, na razie nikt nie może przewidzieć".Załdostanow jest przyjacielem Putina. To właśnie z nim kiedyś prezydent Rosji jeździł przez cztery godziny na motocyklu, podczas gdy Wiktor Janukowycz czekał na spotkanie. O "Nocnych Wilkach" było też głośno, gdy okazało się, że są na tajnej liście przestępczych organizacji sporządzonej przez policję w Finlandii.
Autor: gak / Źródło: lb.ua
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru