Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier spotka się w czwartek z kanclerz Angelą Merkel, szefem SPD Martinem Schulzem i przewodniczącym CSU Horstem Seehoferem. Jego celem jest doprowadzenie do rozmów o koalicji między chadekami a SPD, by zapobiec przyspieszonym wyborom.
Spotkanie odbędzie się w siedzibie prezydenta w Berlinie, pałacu Bellevue, o godzinie 20 - podało biuro prasowe prezydenta.
Szef SPD zmienia stanowisko
Schulz dopuścił w piątek, rewidując swoje dotychczasowe stanowisko, możliwość podjęcia przez jego partię rozmów w sprawie ewentualnego wznowienia większościowej koalicji rządowej z chadeckim blokiem CDU/CSU. Przewodniczący SPD dotychczas kategorycznie wykluczał możliwość kontynuowania istniejącej od czterech lat koalicji z chadekami.
"W dramatycznym apelu prezydent państwa wezwał partie do rozmów. Nie będziemy się od tego uchylać" - napisał Schulz na Twitterze.
In einem dramatischen Appell hat der Bundespräsident die Parteien zu Gesprächen aufgerufen. Dem werden wir uns nicht verweigern. Sollten diese dazu führen, dass wir uns in welcher Form auch immer an einer Regierungsbildung beteiligen, werden die SPD-Mitglieder darüber abstimmen.— Martin Schulz (@MartinSchulz) 24 listopada 2017
Schulz zastrzegł, że o ewentualnym udziale SPD w rządzie muszą zdecydować w głosowaniu członkowie partii.
- Jeżeli w wyniku rozmów będziemy uczestniczyli w tworzeniu rządu, to niezależnie od formy i konstelacji (udziału) przeprowadzimy głosowanie wśród członków naszej partii - powiedział.
Schulz poinformował, że władze SPD były zgodne co do tego, że należy przyjąć zaproszenie prezydenta na rozmowę.
Fiasko długich rozmów
Rozmowy o utworzeniu rządu prowadził od ponad miesiąca blok partii chadeckich CDU/CSU oraz FDP i Zieloni.
Na krótko przed ich zakończeniem, w nocy z niedzieli na poniedziałek, przedstawiciele FDP opuścili jednak salę obrad. Jak tłumaczył szef partii Christian Lindner, negocjatorom nie udało się doprowadzić do zbliżenia stanowisk.
W tej sytuacji prezydent wezwał w poniedziałek polityków partii demokratycznych do wykazania większej gotowości do dialogu w celu utworzenia rządu i ostrzegł je, by nie unikały odpowiedzialności.
Przebywająca w Brukseli na szczycie Partnerstwa Wschodniego Merkel podkreśliła, że Niemcy dysponują cały czas zdolnym do działania rządem.
- Spełniamy jako komisaryczny rząd Niemiec wszystkie europejskie zobowiązania i aktywnie działamy - powiedziała Merkel cytowana przez agencję dpa.
Z chwilą ukonstytuowania się nowego parlamentu, co nastąpiło 24 października, rząd Merkel podał się do dymisji i sprawuje swoje obowiązki komisarycznie do czasu powołania nowego gabinetu.
Autor: kg / Źródło: PAP