Lipiec był najmniej krwawym miesiącem dla amerykańskich żołnierzy od początku inwazji na Irak w 2003 r.- podał Pentagon. W ciągu 31 dni zginęło tylko 11 wojskowych.
Dla porównania w listopadzie 2004 roku, który był najbardziej krwawym miesiącem, śmierć poniosło 137 żołnierzy USA. Aż do opublikowania najnowszej statystyki najbezpieczniejszym miesiącem był maj bieżącego roku z 19 ofiarami śmiertelnymi.
Według strony internetowej icasualties.org, w sumie od marca 2003 roku w Iraku śmierć poniosło 4125 amerykańskich żołnierzy i członków personelu wojskowego.
Nadal giną cywile
Strona prowadzi także zestawienia strat wśród Irakijczyków. W lipcu zginęło 91 członków irackich służb bezpieczeństwa, a w czerwcu 77. W tym samym czasie zginęło odpowiednio 302 i 373 cywilów, z zastrzeżeniem, że dotyczy to tylko przypadków, o których informują media.
Pod koniec 2007 roku tygodnik medyczny "The Lancet" szacował liczbę cywilów, którzy zginęli w Iraku od marca 2003 roku na ponad 650 tys. Dane te jednak, nieudokumentowane szczegółowo, kwestionował nie tylko amerykański prezydent George W. Bush, ale i niezależni obserwatorzy irackiej wojny.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: US Army