Podejrzewany o udział w porwaniu i zabójstwie Piotra Stańczaka jest ścigany w Pakistanie listem gończym, ale nie za tę zbrodnię, lecz za inne przestępstwo tego typu - poinformował prokurator Robert Majewski, szef pionu ds. przestępczości zorganizowanej w stołecznej prokuraturze apelacyjnej.
Wcześniej media podały, że pakistańska prokuratura ściga listem gończym podejrzanego o zabójstwo polskiego geologa Piotra Stańczaka i że wzrosła też cena za jego ujęcie.
Ścigany nie za zabójstwo Stańczaka
Majewski podkreślił, że podczas niedawnego pobytu w Pakistanie dowiedział się, że tamtejsze władze wydały list gończy za "osobą podejrzewaną o zbrodnię na Piotrze Stańczku", ale list wydano nie w sprawie tego porwania i zabójstwa, ale za inne przestępstwo tego typu.
Prokurator powtórzył, że przedwczesne jest mówienie o listach gończych za zabójcami Stańczaka, choć strona pakistańska "typuje jednego podejrzanego w sprawie". Majewski wraz z drugim z prokuratorów stołecznej apelacji wrócili w zeszłym tygodniu z kilkudniowego wyjazdu do Pakistanu.
- Generalnie czynności zmierzały do ustalenia sprawców zbrodni, uzyskaliśmy informacje o podejrzanym wytypowanym przez stronę pakistańską - zaznaczył. Dodał, iż obecnie polska prokuratura oczekuje na materiały z Pakistanu, które po dotarciu do Polski trzeba będzie przetłumaczyć i dopiero potem podjąć dalsze decyzje. - Dalszy bieg sprawy w dużej mierze zależy od strony pakistańskiej - powiedział. Zaznaczył, że współpracę w tej sprawie pomiędzy śledczymi z obu krajów można ocenić bardzo pozytywnie.
MSZ: dane Pakistańczyka nie są zaskoczeniem
Piotr Paszkowski, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, przekazał radiu RMF FM, że dane ściganego Pakistańczyka nie są zaskoczeniem, ponieważ pod uwagę brały go już wcześniej polskie służby specjalne.
Teraz podejrzenia Polaków podzielili również Pakistańczycy. - Strona pakistańska twierdzi, że z dużą dozą pewności może stwierdzić, kto był sprawcą tego zabójstwa. Stąd jest poszukiwany listem gończym. Została też podwyższona nagroda za jego ujęcie do 122 tysięcy dolarów - mówił radiu Paszkowski.
Polska prokuratura za podejrzanym o zabójstwo Stańczaka listu gończego jeszcze nie wydała.
Egzekucja
42-letni Piotr Stańczak został 28 września 2008 roku porwany przez terrorystów, najprawdopodobniej z ugrupowania Tehrik i Tliban Pakistan. W zamian za jego uwolnienie domagali się zwolnienia z więzień swoich towarzyszy.
Wobec niespełnienia tych żądań przez pakistańskie władze 7 lutego 2009 r. terroryści ogłosili, że Polak został zabity.
Źródło: RMF FM, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24