Uciekającego przed policją nagrał jeden ze świadków zdarzenia.
- Kiedy policji udało się go zatrzymać i zmusić do otwarcia drzwi, okazało się, że jest całkiem nagi - poinformowała telewizja państwowa, pokazując szereg rozbitych aut. Lekko ranni zostali też kierowcy aut i przypadkowi świadkowie szaleńczego rajdu. Według policji, nie odnieśli jednak poważniejszych obrażeń.
"Nienormalnie wysoki" poziom alkoholu
- Najbardziej niebezpieczny był moment, gdy niemal wpadł na autobus pełen dzieci - powiedział rzecznik policji.
Według lokalnych mediów, 40-letni mężczyzna pochodzi z Mołdawii. Testy pokazały, że miał "nienormalnie wysoki" poziom alkoholu w organizmie.
Źródło: Reuters