Miliony wyznawców islamu pielgrzymują do Mekki. Będą tam uroczyście obchodzić przypadające na piątek Święto Ofiarowania. Wielu muzułmanów z Arabii Saudyjskiej może jednak nie dotrzeć do miejsca kultu. W kraju panuje powódź.
Jak powiadomiły jeszcze w czwartek saudyjskie źródła rządowe - co najmniej 77 osób zginęło w wyniku najobfitszych od lat ulew oraz wywołanych przez nie powodzi. Wśród ofiar jest 21 Saudyjczyków oraz 56 imigrantów. Większość z nich utopiła się lub została pogrzebana w zawalonych budynkach, w szczególności w slumsach na przedmieściach Dżuddy, oddalonej od Mekki o około 60 km.
Według zapewnień rzecznika saudyjskiego MSW - gen. Mansura al-Turki - nie zginął nikt z około 3 mln uczestników dorocznej pielgrzymki do Mekki, która rozpoczęła się w środę.
Meteorolodzy spodziewają się jednak nawrotu opadów, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa pielgrzymów.
Złożą ofiarę i ukamienują szatana
Święta Ofiarowania to jedna z dwóch najważniejszych w roku muzułmańskich uroczystości religijnych. W czasie święta składane są w ofierze zwierzęta domowe. Ich mięso tradycyjnie dzielone jest na trzy części: dla najbliższej rodziny, krewnych i ubogich. W Mekce wierni wezmą jeszcze udział w symbolicznym kamienowaniu szatana, czyli obrzuceniu kamykami głazów symbolizujących diabła.
Źródło: reuters, pap