Do tragedii lotniczej doszło w Serbii. Podczas lotu treningowego serbskich sił powietrznych na ziemię runął MiG-29, zabijając 2 osoby - pilota i żołnierza, na którego spadły szczątki samolotu.
O tragedii na lotnisku pod Belgradem poinformowało ministerstwo obrony Serbii.
Katapulta nie uratowała mu życia
Pilot MiGa zdołał się katapultować, lecz zmarł w szpitalu wojskowym w wyniku odniesionych ran. Śmierć poniósł też jeden z żołnierzy na ziemi, a lekko ranny został też na ziemi inny żołnierz. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku.
Serbowie posiadają w swoich siłach zbrojnych 5 MiG-ów 29. Serbia straciła ich wiele podczas ataków NATO w 1999 roku. Władze kraju zainwestowały w ostatnich latach 20 mln dolarów w unowocześnienie sił lotniczych kraju.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24