Kanclerz Niemiec Angela Merkel w czasie swojej wizyty w Chinach spotkała się z czterema dziennikarzami krytycznymi wobec komunistycznemu systemu. Spotkanie - choć mające pokazać poparcie dla niezależności mediów - odbyło się "poza oficjalnym programem wizyty".
Spotkanie kanclerz Niemiec z dziennikarzami odbyło się w hotelu, w którym w Pekinie mieszka Angela Merkel. W dyskusji brali udział Zhao Mu, redaktor naczelny portalu blogowego Yahoo, Li Datong, dawny wydawca dodatku dziennika partyjnego „China Youth Daily” oraz He Yanguang, jeden z najbardziej znanych fotoreporterów Chin. Czwartym uczestnikiem godzinnego spotkania był profesor dziennikarstwa Zhan Jiang, który od lat popiera reformę systemu mediów w Chinach.
- Spotkanie z panią Merkel pokazało, że jest ona bardzo zainteresowana demokracją i wolnością słowa w Chinach – powiedział Li Datong. Ocenił spotkanie jako "bardzo udane”. Także pozostali trzej dziennikarze mówili o zadowoleniu z wymiany zdań z szefową niemieckiego rządu.
Strona niemiecka starała się przedstawić spotkanie jako sygnał poparcia dla wolnej wymiany myśli oraz wolności prasy, który ważne państwo Zachodu daje na rok przed igrzyskami olimpijskimi w Pekinie. - Świat będzie przyglądał się Chinom dużo uważniej niż dotąd. Z szczególna uwaga będziemy przywiązywać do pytania o wolność myśli i prasy - powiedziała kanclerz Merkel podczas spotkania.
Warto jednak zauważyć, że spotkanie z niezależnymi dziennikarzami odbyło sie poza oficjalnym programem wizyty kanclerz Niemiec w Chinach.
Kanclerz Merkel w wtorek popołudniu udaje się do Nankinu, gdzie wieczorem zainauguruje program "Chiny i Niemcy - wspólny postęp", a także spotka się ze studentami. W środę kanclerz Niemiec udaje się do Japonii.
Źródło: n24.de