Prezydent Peru rozwiązał parlament. "Utracił moralne prawo do sprawowania urzędu"


Martin Vizcarra, prezydent Peru, ogłosił w poniedziałek rozwiązanie Kongresu Republiki w związku z wyborem przez parlament nowego członka Trybunału Konstytucyjnego wbrew jego rekomendacji. Deputowani opozycyjni ogłosili, że nie podporządkują się tej decyzji.

W ocenie opozycji prezydent Martin Vizcarra, który w marcu 2018 r. zastąpił odsuniętego od władzy prezydenta Pedro Pablo Kuczynskiego, przekroczył swe uprawnienia konstytucyjne i tym samym "utracił moralne prawo do sprawowania urzędu".

Innego zdania jest sam Vizcarra, który w poniedziałkowym posłaniu do narodu opublikowanym na Facebooku powołał się na swe "prerogatywy konstytucyjne". Prezydent zapowiedział w nim rozpisanie przedterminowych wyborów parlamentarnych w związku z notorycznym blokowaniem przez Kongres jego projektów ustaw antykorupcyjnych.

Podczas sesji plenarnej, jaką zwołano po tym, gdy prezydent ogłosił rozwiązanie parlamentu, pojawiła się zapowiedź wszczęcia procedury impeachmentu wobec prezydenta Vizcarry - podkreśla Reuters.

W ocenie agencji, konfrontacja na szczytach władzy może skutkować wzrostem niepokojów społecznych w kraju, który od kilku lat jest widownią skandali politycznych oraz korupcyjnych.

Część parlamentarzystów wchodzących w skład 130-osobowego Kongresu zapowiedziała, że nie opuści budynku parlamentu i jest gotowa fizycznie przeciwstawić się próbom usunięcia z gmachu.

Pomysł przedterminowych wyborów

Idea przedterminowych wyborów nie jest całkowicie nowa. Prezydent Vizcarra wystąpił z nią po raz pierwszy pod koniec lipca tego roku. Zaproponował wtedy nie tylko przyspieszenie wyborów parlamentarnych, ale i jednoczesne skrócenie własnej kadencji, argumentując, że parlament - Kongres Republiki - nie zatwierdził przedstawionych przez niego ustaw reformatorskich.

Vizcarra objął urząd prezydenta w marcu zeszłego roku, po dymisji i skandalu z udziałem jego poprzednika Pedro Kuczynskiego. Był to ostatni akt kryzysu politycznego, jaki wywołało ujawnienie nielegalnych powiązań Kuczynskiego z brazylijskim koncernem Odebrecht i przyjęciem od niego ok. 21 mln dolarów USA łapówek.

Autor: mart\mtom / Źródło: PAP