Przejdzie do historii jako twarda i bezkompromisowa. Wzięła na siebie ciężar rządów na wyspach brytyjskich, gdy te były w poważnych gospodarczych tarapatach. Udźwignęła go, choć miała przeciw sobie potężne wówczas związki zawodowe. To za jej czasów Wielka Brytania skończyła z państwem opiekuńczym i zawierzyła niewidzialnej ręce rynku. Nie obyło się bez ofiar, za co żelazna dama była i jest krytykowana nawet po śmierci. Zmarła w Londynie, w wieku 87 lat.

Źródło: tvn24