Loty do Grecji będą utrudnione

 
W czwartek, wieża kontroli lotów przez cztery godziny nie będzie tętnić życiemWikipedia

Greccy kontrolerzy lotów na cztery godziny odejdą od swoich stanowisk pracy. Zapowiadany na czwartek strajk utrudni ruch lotniczy nad krajem. Powodem akcji są posunięcia oszczędnościowe rządu. W Atenach i Salonikach odbędą się też demonstracje pracowników budżetówki.

Przestrzeń powietrzna będzie zamknięta od godziny 13 do 18 czasu polskiego, co spowoduje anulowanie 47 lotów krajowych greckich linii lotniczych Olympic Air (OA) i Aegean Airlines. OA zapowiedziała przeniesienie 18 lotów krajowych i 13 międzynarodowych, a Aegean Airlines - 18 lotów krajowych i 33 zagranicznych.

Wstrzymany także będzie ruch kolejowy, zwłaszcza na linii Ateny - port lotniczy.

Seryjne przerwy

Strajk jest organizowany przez Adedy, związek zawodowy pracowników budżetowych. Będzie to ósma taka akcja ogłoszona od lutego i poza kontrolerami obejmie też administrację, szkolnictwo, służbę zdrowia i urzędy skarbowe. W ciągu dnia odbędą się demonstracje w Atenach i Salonikach, drugim co do wielkości mieście kraju.

Socjalistyczny rząd premiera Jeorjosa Papandreu zgodził się na wprowadzenie najbardziej drastycznych środków oszczędnościowych w historii Grecji w zamian za 110 miliardów dolarów pomocy z Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Grecja zobowiązała się zmniejszyć deficyt budżetowy z 13,6 procent PKB w 2009 roku do 8,1 procent w 2010 roku. Obniżono płace w sektorze budżetowym i podniesiono podatki.

Premier we wrześniu ogłosił też zmniejszenie podatku od dochodów dla firm z 20 do 24 procent w 2011 r., a nie 2014 roku, co ma zwiększyć inwestycje i konkurencyjność. Zamierza otworzyć dostęp do takich zawodów, jak notariusze, farmaceuci, kierowcy ciężarówek i taksówkarze. Zapowiedział również deregulację rynku energetycznego, wyznaczenie celów prywatyzacyjnych i uproszczenie wydawania licencji na działalność gospodarczą.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia