Lawiny zabijają narciarzy

 
Zeszłej zimy pod śniegiem zginęło 29 osób. Czy w tym roku ofiar będzie mniej?sxc.hu

Trzech niemieckich narciarzy zginęło po zejściu lawin w austriackich Alpach - podały w niedzielę ekipy ratunkowe.

Pierwszy z trzech tragicznych w skutkach wypadków zdarzył się w masywie Grossvenediger w Wysokich Taurach na wysokości 1,5 tysiąca metrów. Tam pod lawiną zginął 49-letni mężczyzna. Mimo prób, ratownikom nie udało się wydobyć jego ciała ze względu na zagrożenie kolejnymi lawinami.

Dwie kolejne ofiary, także niemieccy narciarze zginęli w lawinach w masywach Bregenzerwald i Kleinwalsertal w kraju związkowym Vorarlberg.

Zamykają szlaki

W austriackich Alpach w niedzielę ryzyko zejścia gwałtownych lawin oceniono na 3 w 5-stopniowej skali. Ze względu na spore zagrożenie zamknięto wiele szlaków narciarskich w Tyrolu.

W tym sezonie na austriackich szlakach, wliczając ostatnie wypadki, pod lawinami zginęły cztery osoby. Pierwszą ofiarą był 47-letni mężczyzna, który samotnie zjeżdżał na wysokości 1900 metrów n.p.m. w masywie Alp w Styrii.

Poprzednia zima - 29 ofiar

Prawdopodobnie na tej liczbie się nie skończy - sezon dopiero się rozpoczął, a tylko poprzedniej zimy lawiny odebrały życie 29 osobom. Bo chociaż władze apelują do narciarzy o ostrożność i nie zjeżdżanie z wyznaczonych tras, niektórzy wolą niebezpieczne zjazdy "na dziko".

Źródło: AFP, PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu