"Terminator" może wkrótce zacząć wielką wyprzedaż. Gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger sugeruje, że z powodu kryzysu pod młotek może pójść słynne więzienie San Quentin i stadion Los Angeles Coliseum.
Kontrowersyjne plany gubernatora to próba zaradzenia olbrzymim problemom z budżetem. Finanse stanu są w fatalnej kondycji, długi szacuje się na 15,4 mld dolarów.
Pomysł, żeby opróżnić San Quentin wydaje się ryzykowny ze względu na brak miejsca w innych więzieniach. Zakład mieści się w bardzo dobrej lokalizacji nad Zatoką San Francisco, dlatego władze stanu sądzą, że znalazłby kupca.
Z kolei stadion Coliseum gościł dwa razy igrzyska olimpijskie - w 1932 i w 1984 roku. Obecnie obiekt użytkuje uniwersytet, który wziął go w dzierżawę na 25 lat.
W Kalifornii nie wszystko jest na sprzedaż
Projekty sprzedaży tak znanych budynków Kalifornii spotkały się z oburzeniem wielu mieszkańców stanu. – Stadion Coliseum jest jednym z symboli Los Angeles. To część miasta, jakby część DNA Miasta Aniołów. Gdzieś powinno się wyznaczyć granicę – pewne dobra nie powinny być na sprzedaż – mówi prof. Anastasia Sideris z Uniwersytu w Los Angeles. Dodaje, że trudno będzie znaleźć kupca na tego rodzaju budynek, a zwłaszcza za proponowane 400 mln dolarów. Jednak ratowanie budżetu przez wyprzedaże, to według niego pomysł trafny. - Kupca znajdą na pewno działki należące do stanu – zaznaczyła profesor.
Źródło: Reuters