Opuszczone flagi, trzy minuty ciszy. Chiny uczciły pamięć ofiar koronawirusa

Źródło:
PAP

W Chinach uczczono pamięć osób, które zmarły z powodu COVID-19 – choroby, która według oficjalnych danych zabiła w kraju ponad 3,3 tysiąca osób. Flagi opuszczono do połowy masztów, ogłoszono trzy minuty ciszy i wstrzymano ruch uliczny.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL

Sobotę ogłoszono dniem żałoby narodowej z powodu COVID-19. Pekin zaprzecza zarzutom, że oficjalny bilans ofiar (ponad 3,3 tysiąca osób) może być zaniżony.

Państwowa komisja zdrowia podała, że w Chinach kontynentalnych odnotowano łącznie 81 639 "potwierdzonych przypadków" zakażenia. Nie zalicza się do nich jednak przypadków bezobjawowych, których łącznej liczby nie ujawniono.

W Pekinie najwyższej rangi przywódcy Komunistycznej Partii Chin (KPCh), z prezydentem Xi Jinpingiem na czele, oddali hołd zmarłym w rządowym kompleksie Zhongnanhai. W całym kraju pamięć ofiar uczczono trzema minutami ciszy, po których zawyły syreny ostrzegawcze, zatrąbiły statki, pociągi i samochody.

Trzy minuty ciszy dla ofiar pandemii

W mieście Wuhan w prowincji Hubei w środkowych Chinach, gdzie na COVID-19 zmarło według oficjalnych danych ponad dwa i pół tysiąca osób, na wszystkich skrzyżowaniach światła zmieniły się na czerwone, wstrzymując na trzy minuty ruch pojazdów.

Chińskie święto zmarłych

W sobotę przypada chińskie święto zmarłych, Qingmingjie, w czasie którego Chińczycy odwiedzają cmentarze, czyszczą groby i oddają cześć przodkom. Tradycyjnie pali się wtedy "banknoty piekielne" i inne papierowe atrapy dóbr doczesnych, by symboliczne przesłać je przebywającym w zaświatach zmarłym.

Z powodu zagrożenia wirusowego w Wuhanie władze zakazały jednak odwiedzania cmentarzy co najmniej do 30 kwietnia. Mieszkańcom zaoferowano możliwość uczczenia przodków przez internet, gdzie mogą na żywo oglądać czyniących to pracowników cmentarzy.

Chińczycy uczcili pamięć ofiar koronawirusaPAP/EPA/ROMAN PILIPEY

W innych miastach wejście na cmentarze jest ograniczane i nie wszyscy zdołali się zarejestrować. Ci, którym się to nie udało, mogą czcić pamięć zmarłych w sieci lub za opłatą poprosić pracowników cmentarzy, by oczyścili groby i pokłonili się w ich imieniu - informowały chińskie media.

Autorka/Autor:mjz

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ROMAN PILIPEY

Tagi:
Raporty: