Otworzyli ogień mimo zawieszenia broni. Dwóch żołnierzy rannych

Sztab Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał w czwartek, że minionej doby zarejestrowano 19 naruszeń zawieszenia broni ze strony separatystów w Donbasie. Jak dodał, wykorzystywali oni również uzbrojenie zabronione na mocy porozumień mińskich, zawartych w 2015 roku między Kijowem a Moskwą. W ostrzałach rannych zostało dwóch ukraińskich żołnierzy, ich stan jest określany jako zadowalający - poinformował sztab.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Od początku zawieszenia broni, które weszło w życie w lipcu ubiegłego roku, zginęło 43 żołnierzy ukraińskich, a ponad 60 zostało rannych - szacuje portal Dzerkało Tyżnia.

Nocą z wtorku na środę separatyści ostrzelali szpital covidowy w miejscowości Krasnohoriwka w obwodzie donieckim. Sztab poinformował, że w ostrzale uszkodzony został szpital, karetka pogotowia i okoliczne budynki. W obiektach szpitalnych zniszczonych jest kilkadziesiąt okien i linia energetyczna. Po ostrzale szpital został bez prądu.

W chwili zdarzenia na oddziale covidowym przebywało 38 pacjentów hospitalizowanych w związku z zakażeniem koronawirusem i z zapaleniem płuc oraz personel medyczny - poinformował dyrektor szpitala. Nikt nie został ranny. Dyrektor dodał, że po ostrzale jeden z pacjentów chorych na COVID-19 zmarł na zawał serca.

Ostrzał placówki zakwalifikowano jako atak terrorystyczny.

Konflikt na wschodzie Ukrainy rozpoczął się po zwycięstwie prozachodniej rewolucji, która w ostatnich dniach lutego 2014 roku obaliła prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza. Rosja zaanektowała należący do Ukrainy Krym, a wiosną w Donbasie wybuchły walki z separatystami, którzy zajęli część regionu i kontrolują go do dziś.

W walkach zginęło już łącznie około 14 tysięcy ludzi, z czego mniej więcej połowę stanowią cywile. Blisko 40 tysięcy osób zostało rannych.