Rick Perry zgłosił swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich w USA w 2012 roku. Ulubieniec konserwatystów i gubernator Teksasu będzie walczył o nominację z ramienia Partii Republikańskiej (GOP).
Konserwatywny gubernator bardzo konserwatywnego stanu dołączył do i tak już licznej grupy członków GOP ubiegających się o nominację swej partii w wyścigu prezydenckim w przyszłym roku. Perry uplasował się w czołówce - wcześniejsze sondaże wskazywały, że gdyby kandydował, deptałby po piętach prowadzącemu we wszelkich badaniach byłemu gubernatorowi Massachusetts Mittowi Romneyowi.
Czas, by Ameryka znów pracowała. Dlatego też, z pełnym poparciem rodziny i niezłomną wiarą w dobroć Ameryki, ogłaszam dziś moją kandydaturę na prezydenta Rick Perry
Perry zapewnił dziennikarzy, że "w pełni wierzy w to, że wygra" te wybory. - Czas, by Ameryka znów pracowała. Dlatego też, z pełnym poparciem rodziny i niezłomną wiarą w dobroć Ameryki, ogłaszam dziś moją kandydaturę na prezydenta - stwierdził.
"Wolność jest darem od Boga"
Rick Perry należy do prawego skrzydła GOP, sprzyja ultrakonserwatywnej grupie republikanów znanej jako Tea Party (Partia Herbaciana), wojowniczo usposobionej do wszelkich prób zrównoważenia budżetu USA poprzez podnoszenie podatków, nawet dla najbogatrszych, za to domagających się cięcia wydatków i zmniejszana deficytu.
- Jako Amerykanie wierzymy, że wolność jest darem od Boga, a główną funkcją rządu jest jej obrona. Nie uważamy, że rząd powinien być nianią, i wiemy, że nie ma rządowych pieniędzy, które nie zostałyby kiedyś zarobione kosztem potu i wysiłku prywatnych obywateli - takie oświadczenie można znaleźć na stronie internetowej kandydata.
Teksańczyk kontra Mama Grizzly
Jego bezpośrednią rywalką o serca, portfele (kampania jest droga) i głosy konserwatystów jest Michelle Bachmann, ulubienica Tea Party i członkini Izby Reprezentantów, która szybciej ogłosiła swój start w prezydenckim wyścigu. Bachmann, podobnie jak wciąż niezdecydowana Sarah Palin, uważana jest za jedną z "mam Grizzly" - konserwatystek, które w ciągu ostatnich trzech lat uaktywniły się politycznie.
Perry może odebrać Bachmann sporo głosów. Jest też tym bardziej poważnym konkurentem dla Romneya, że jako przedstawiciel ewangelikalnych chrześcijan jest kandydatem łatwiejszym do zaakceptowania przez konserwatywno-protestancką bazę Partii Republikańskiej, niż Romney, który jest mormonem.
Piętno Busha?
Perry już przez trzecią kadencję rządzi Teksasem - przypisuje mu się sensowne reformy gospodarcze przeprowadzone w skądinąd i tak bogatym stanie, które pomogły stworzyć nowe miejsca pracy. Jest też konserwatystą społecznym, tzn. sprzeciwia się aborcji, małżeństwom par tej samej płci, jest za modlitwą w szkole i szerokim prawem do noszenia broni.
Niektórzy przywódcy republikańscy martwią się jednak, że tak dalece konserwatywne przekonania, prezentowane w szczególnym, teksaskim stylu, przypomną wyborcom innego byłego gubernatora Teksasu i byłego prezydenta George'a W. Busha, który odchodząc z urzędu w 2009 roku miał rekordowo niskie oceny i fatalne wyniki wszelkich sondaży.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA