Kirgiska komisja wyborcza potwierdziła w poniedziałek zwycięstwo nacjonalistów w październikowych wyborach parlamentarnych. Wybory w Kirgistanie odbyły się 10 października, ale do tej pory nie podawano oficjalnych wyników, bo konieczne było powtórne przeliczenie głosów.
Przewodniczący komisji Akyłbek Sarijew powiedział, że wybory wygrała nacjonalistyczna partia Ata-Żurt, która zdobyła 28 mandatów w 120-osobowym parlamencie. Prorosyjski ruch Ar-Namys zdobył 25 mandatów, a nowe ugrupowanie Respublika - 23 miejsca.
Prorządowe ugrupowania Partia Socjaldemokratyczna i Ata-Meken (Socjalistyczna Partia "Ojczyzna") zdobyły odpowiednio 26 i 18 miejsc.
Trzy partie opozycyjne, które weszły do parlamentu, deklarują wolę unieważnienia przyjętej latem konstytucji wprowadzającej ustrój parlamentarny i powrotu do silnej władzy prezydenckiej.
Wybiorą premiera
Nowy parlament musi zebrać się na pierwszej sesji nie później niż 15 dni po ogłoszeniu ostatecznych wyników głosowania. W ciągu dalszych 15 dni parlamentarna większość musi wybrać premiera.
Wybory w Kirgistanie odbyły się 10 października. Po przeliczeniu głosów komisja wyborcza podjęła decyzję, żeby zrobić to ponownie, tym razem ręcznie. Istniało bowiem prawdopodobieństwo, że do parlamentu dostanie się jeszcze szósta partia.
Źródło: PAP