Radovan Karadżić stanął przed trybunałem w Hadze. Podczas pierwszego, wstępnego przesłuchania, nie odniósł się do stawianych mu zarzutów. Sąd następną rozprawę wyznaczył na 29 sierpnia. I będzie musiał przygotować nowy akt oskarżenia.
Mimo, że byłemu przywódcy bośniackich Serbów przysługiwało prawo do obrońcy, Radovan Karadźić wystąpił przed trybunałem sam.
Sędzia oenzetowskiego trybunału ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii, Holender Alphons Orie przypomniał, jakie zarzuty ciążą na Serbie. Znalazły się wśród nich zarzut ludobójstwa, współudziału w ludobójstwie, pięć zarzutów zbrodni przeciw ludzkości, cztery zarzuty zbrodni wojennych. Akt oskarżenia obejmuje też zniszczenie mienia, w tym miejsc świętych.
Jestem Radovanem Karadżiciem, mieszkam w Belgradzie
Przed trybunałem w Hadze Radovan Karadźić potwierdził swoją tożsamość i zdradził swoje ostatnie miejsce pobytu.
- Mój ostatni adres to dom rodzinny w Pale w republice serbskiej, ale jeżeli chodzi o nieoficjalny adres, a wiec pod którym ostatnio przebywałem to ul. Jurija Gagarina 267 w Belgradzie. - mówił Karadżić.
Zapytany czy chciałby powiadomić kogoś o swoim miejscu pobytu powiedział: "Nie sądzę, żeby był ktokolwiek kto nie wiedziałby że przebywam tutaj".
Będzie nowy akt oskarżenia
Zapytany o to, czy chce zapoznać się z aktem oskarżenia Karadżić zdecydowanie odmówił.
- Wolę otrzymać nowy akt oskarżenia i chcę odpowiednio dużo czasu na jego przestudiowanie, a następnie wystąpić pierwszy raz i złożyć oświadczenie na temat mojej winy lub niewinności. Chcę poinformować o szeregu nieprawidłowości, jakie mają miejsce w sprawie mojego dzisiejszego wystąpienia - powiedział Karadżić.
Trybunał poinformował, że w sprawie Karadżicia przygotuje nowy akt oskarżenia. A to dlatego, że obecny powstał jeszcze w 2000 roku a od tego czasu pojawiło się wiele nowych okoliczności działalności przywódcy bośniackich Serbów.
Sędzia wyznaczył nową rozprawę na 29 sierpnia.
Zbrodniarz wojenny
Radovan Karadzić był przywódcą Serbów bośniackich w latach 1992-95, w okresie wojny domowej w Bośni i Hercegowinie.
Trybunał ONZ oskarżył Karadżicia w lipcu 1995 roku o zbrodnię ludobójstwa w okresie trwającego 43 miesiące oblężenia Sarajewa. Zginęło wówczas 12 tys. ludzi. Karadżić miał wydawać zgodę na rozstrzeliwanie ludności cywilnej.
Były przywódca bośniackich Serbów ponosi też odpowiedzialność za śmierć ok. 8 tys. Muzułmanów zamordowanych w 1995 roku w Srebrenicy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24