Jaja poleciały na "faszystę"


Jaja to coraz częstsza broń w rękach niezadowolonego z polityków społeczeństwa. Tym razem jajeczny atak spotkał szefa skrajnie prawicowej Brytyjskiej Partii Narodowej Nicka Griffina.

Griffin został we wtorek obrzucony jajami, kiedy próbował wystąpić na konferencji prasowej przed gmachem parlamentu w Londynie.

Demonstranci, którzy nieśli ze sobą tablice z napisem "Stop faszystowskiej BNP", przepędzili Griffina spod parlamentu.

Mimo tego incydentu wydaje się, że szef BNP jest popularnym politykiem na Wyspach. W niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego został wybrany na eurodeputowanego. Brytyjska Partia Narodowa zdobyła po raz pierwszy dwa miejsca w europarlamencie.

Ugrupowanie, którym kieruje Griffin, nie przyjmuje kolorowych do swych szeregów i jest przeciwna imigracji - w tym Polaków. Poza tym partia opowiada się za dobrowolną repatriacją imigrantów i wystąpieniem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Czeskie jaja

Rzucanie jajami stało się już niemal tradycją w Czechach. Tam celem ataków stali się socjaldemokraci, który podczas przedwyborczych spotkań raz po raz dostawali jajami.

Źródło: PAP, Reuters