Putin raczej nie obejrzy transmisji z inauguracji Trumpa. "Dość długa uroczystość"


Jest mało prawdopodobne, by Władimir Putin oglądał transmisje inauguracji Donalda Trumpa – oznajmił rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Ceremonię zaprzysiężenia Trumpa na urząd prezydenta USA pokaże szereg stacji telewizyjnych w Rosji - podała agencja RIA Nowosti.

- Nie sądzę, że on (Putin) planuje oglądać inaugurację na żywo. To jednak dość długa uroczystość – powiedział Dmitrij Pieskow, odpowiadając na pytanie dziennikarza w tej sprawie.

Rzecznik Kremla dodał, że prezydent Rosji z pewnością jednak zapozna się z tym wydarzeniem, które, jak podkreślił, będzie główną wiadomością na świecie tego dnia.

Agencja RIA Nowosti podała, że piątkową inaugurację Donalda Trumpa na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych pokaże szereg stacji telewizyjnych, w tym informacyjna Rossija 24.

Wcześniej, w wywiadzie dla brytyjskiej telewizji BBC, który zostanie wyemitowany 21 stycznia, Pieskow powiedział, że "w czasie ceremonii inauguracyjnej Trumpa na Kremlu będą obchodzić święto chrześcijańskie – Chrzest Pański i zanurzać się w lodowatej wodzie".

Oficjalne zaprzysiężenie 70-letniego Donalda Trumpa na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych odbędzie się w piątek na waszyngtońskim Kapitolu. W uroczystościach zamierza wziąć udział ok. 900 tys. osób.

Autor: tas//rzw / Źródło: RIA Nowosti, rbc.ru

Tagi:
Raporty: