W stojącym w centrum Paryża hotelu Lambert wybuchł w nocy pożar. Ogień prawdopodobnie wywołał duże zniszczenia i naruszył konstrukcję budynku, który historycznie związany jest z Polską. Przez ponad wiek należał do rodziny Czartoryskich i stanowił centrum aktywności polskiej emigracji w XIX wieku.
Obecnie budynek należy już do firmy z Kataru, która zakupiła go w 2007 roku. Hotel jest w trakcie renowacji i przebudowy.
Poważny pożar
Ogień pojawił się w pustym budynku w środku nocy. Z obszaru dachu szybko rozprzestrzenił się na resztę budynku. Wezwani na miejsce strażacy mieli problem z jego opanowaniem.
- Ogień rozprzestrzenił się bardzo szybko, bo budynek jest pusty i w trakcie remontu - powiedział dowodzący akcją Pascal le Testu. - Operacja jest skomplikowana, bo struktura budynku jest teraz bardzo delikatna - mówił.
Pożar ugaszono dopiero rano, po sześciu godzinach wysiłków 172 strażaków dysponujących 51 wozami. Chwilowo istniało nawet zagrożenie, że ogień rozprzestrzeni się na sąsiednie budynki. Ewakuowano kilkunastu okolicznych mieszkańców. Jeden strażak został lekko ranny.
Nie wiadomo jaka jest skala zniszczeń wewnątrz. Strażacy dopiero oceniają sytuację. - Musimy zbadać strukturę budynku i stan dekoracji, które niestety mogły znaleźć się w zasięgu ognia, dymu i wody, pomimo naszych starań, aby je uchronić - powiedział le Testu.
Historia Polski
Hotel Lambert został zakupiony przez rodzinę Czartoryskich w 1843 roku. Szybko przekształcił się w centrum aktywności polskiej emigracji, która opuściła kraj po rozbiorach i powstaniach. W hotelu bywał między innymi Fryderyk Chopin, Adam Mickiewicz czy Juliusz Słowacki.
W hotelu przez dekady koncentrowała się też aktywność polityczna polskich emigrantów i budynek stał się nieformalnym przedstawicielstwem "dyplomatycznym" Polski. Od nazwy hotelu wziął też nazwę konserwatywny obóz polityczny założony przez księcia Adama Czartoryskiego.
W XX wieku znaczenie Hotelu Lambert dla polskiej emigracji znacząco spadło. W 1975 roku Czartoryscy sprzedali go rodzinie Rothschild. Ci natomiast sprzedali go w 2007 roku Katarczykom. Transakcja ta wywołała wielkie oburzenie, bowiem nabywcy planowali istotną przebudowę i renowację, która w ocenie oponentów miała zniszczyć historyczny charakter budynku. Ostatecznie władze zgodziły się na ograniczony zakres robót.
Autor: mk//tka / Źródło: thelocal.fr, tvn24.pl