Bezpieczeństwo prezydenta Francji zagrożone? No cóż, na pewno kłopoty mają strzegący Nicolasa Sarkozy'ego członkowie elitarnej Gwardii Republikańskiej, których zaatakował... świerzb.
Plaga pojawiła się w lokalach gwardzistów z powodu panującego tam brudu. Francuskie media donoszą, że skargę na fatalne warunki higieniczne w kwaterach gwardziści zawarli w liście, jaki anonimowo wysłali do jednego ze stowarzyszeń obrony praw żołnierzy. Precyzują tam, że w ciągu półtora miesiąca czterech członków Gwardii służących w Pałacu Elizejskim zaraziło się świerzbem.
Krzesła ze śmietników, rozpadające się ściany
Upubliczniony przez media list zawiera listę zastrzeżeń dotyczących lokali, gdzie mieszkają strażnicy prezydenta Francji. I tak możemy w nim przeczytać o "rozpadających się ścianach z gipsu", krzesłach "wyciągniętych ze śmietników Pałacu Elizejskiego" czy "nigdy nie zmienianej pościeli".
"Co dzień 35 podoficerów i oficerów (Gwardii Republikańskiej) ryzykuje swoje zdrowie, mając nadzieję, że nie zarazi tą chorobą swoich rodzin" - piszą autorzy listu.
W odpowiedzi francuska żandarmeria podała w komunikacie, że latem tego roku wykryto przypadki "podejrzenia świerzbu" u trzech podoficerów Gwardii. Zapewniła jednocześnie, że od razu powzięto wszelkie konieczne środki sanitarne i że rozpoczął się już remont pomieszczeń straży w Pałacu Elizejskim, który - jak pisze żandarmeria - "był od dawna planowany".
Świerzb, to zakaźna choroba, spowodowana przez roztocza - tzw. świerzbowce. Jej objawy, to dokuczliwy świąd i zmiany skórne.
Źródło: PAP