Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze rozpoczął w poniedziałek rozpatrywanie pozwu Gruzji przeciw Rosji. Tbilisi oskarża Moskwę o dyskryminację rasową i żąda pilnego "wstrzymania czystek etnicznych" w Osetii Płd. i Abchazji.
MTS jest najwyższą instancją sądowniczą ONZ. Trybunał pod przewodnictwem Brytyjki Rosalyn Higgins, ma w ciągu trzech dni wysłuchać argumentów obu stron.
Sprawy przed MTS często trwają latami, mimo to ambasador Gruzji w Hadze Maja Pandżykidze liczy na szybki wyrok. - Wierzę, że ten nie zajmie trybunałowi tak wiele czasu jak inne sprawy, gdyż sytuacja w Gruzji jest bardzo trudna i cierpią ludzie - powiedziała Pandżykidze.
Czego chcą Gruzini?
Tbilisi domaga się przede wszystkim wstrzymania czystek etnicznych na terenie Abchazji i Osetii Południowej. Gruzja oskarża Moskwę o pogwałcenie międzynarodowej konwencji o eliminacji wszelkich form dyskryminacji rasowej z 1965 roku.
Poza tym chce, by ponad 400 tysięcy Gruzinów, którzy musieli od 1991 roku opuścić swe domy we wspomnianych separatystycznych republikach, mogło wrócić do tych regionów.
Źródło: TVN24, PAP