Druga pod względem wielkości na Morzu Egejskim wyspa Evia jest sparaliżowana przez pożary. Potężne płomienie powodują ogromne straty. Ogień zniszczył już kilka osiedli. Nie ma informacji o ofiarach.
Na szczęście spłonęły tylko zabudowania gospodarcze, domy mieszkalne pozostały nietknięte. Ucierpiało natomiast wiele samochodów. Mieszkańcy okolic miasta Aliveri zostali ewakuowani. Silny wiatr sprawia, że płomienie bardzo szybko się rozprzestrzeniają.
Akcja gaśnicza z powietrza
Do gaszenia pożarów strażacy wykorzystują specjalne śmigłowce i gaszą ogień z powietrza. Niestety prognozy nie sprzyjają strażakom. Synoptycy ostrzegają, że przez kolejne dni będzie sucho, wietrznie i gorąco. Termometry zatrzymają się nawet na 40 kresce. Niecały rok temu pożary spustoszyły grecki półwysep Peloponez. Zginęło wówczas 65 osób.
Popularna wśród turystów
Wyspa Evia, ciesząca się dużą popularnością wśród turystów, ma 3,7 tys. km2 powierzchni, zamieszkuje ją ok. 170 tys. mieszkańców. Od stałego kontynentu dzieli ją Cieśnina Eubejska. Zdecydowaną większą cześć wyspy wypełnia potężny, skalisty masyw górski Dhirfis, w dużym stopniu porośnięty dzikimi lasami.
Źródło: Reuters