Birmański mnich, skazany w listopadzie na 68 lat więzienia za przewodzenie manifestacjom przeciwko juncie wojskowej, rozpoczął strajk głodowy - poinformowało Towarzystwo Pomocy Więźniom Politycznym. Buddyjski (AAPP) duchowny domaga się prawa do widzenia się z rodziną
29-letni U Gambira, który we wrześniu 2007 roku odegrał czołową rolę w organizacji wielkich protestów demokratycznych w Birmie, odmawia jedzenia od 10 dni - poinformował Bo Kyi z AAPP.
- Był w więzieniu w Mandalay (centralna Birma), gdy odwiedziła go rodzina, ale nie mógł się z nią zobaczyć. Zażądał widzenia (z rodziną), a następnie rozpoczął strajk głodowy - powiedział Bo Kyi, powołując się na krewnych mnicha.
Dodał, że politycznego więźnia kilka dni później przeniesiono do więzienia w Hkamti, w bardziej odludnej okolicy.
Od listopada co najmniej 270 opozycjonistów, w tym byłych studentów i mnichów, skazano na ciężkie kary więzienia za udział w krwawo stłumionych manifestacjach demokratycznych. Według danych ONZ po wyprowadzeniu wojska na ulice zginęło 31 osób zabito, a 74 zaginęło.
Źródło: PAP