Ten tankowiec miał uszkodzić podmorski kabel. Przetransportowali go, czeka na śledztwo

Źródło:
PAP
Finlandia. Tankowiec Eagle S podejrzewany o uszkodzenie podmorskiego kabla
Finlandia. Tankowiec Eagle S podejrzewany o uszkodzenie podmorskiego kablaReuters
wideo 2/4
Finlandia. Tankowiec podejrzewany o uszkodzenie podmorskiego kabla przesunięty w stronę portu Reuters

Operacja przesunięcia w stronę portu Porvoo tankowca Eagle S, podejrzewanego o uszkodzenie podmorskiego kabla energetycznego EstLink2, przebiegła zgodnie z planem - poinformowała fińska policja.

W asyście kilku łodzi patrolowych, holownika oraz śmigłowca straży granicznej, tankowiec przepłynął na wschód w stronę portu naftowego w Porvoo. Policja zakłada, że statek pozostanie na potrzeby śledztwa na kotwicowisku lokalnej zatoki przez dłuższy czas.

Zatrzymany w Finlandii tankowiec Eagle SFINNISH BORDER BUARD/PAP/EPA

Tankowiec zatrzymany

Wcześniej tankowiec został zatrzymany na otwartych wodach Zatoki Fińskiej, niedaleko półwyspu Porkkala, na zachód od Helsinek.

Eagle S, który prawdopodobnie należy do rosyjskiej floty cieni, został zatrzymany w środę kilka godzin po stwierdzeniu awarii przesyłu prądu przez EstLink 2. Jednostka wykonywała wówczas rejs z Petersburga w stronę Egiptu. Służba celna prowadzi jednocześnie dochodzenie pod kątem naruszenia sankcji w związku z przewożonym tankowcem ładunkiem - ok. 35 tysięcy ton benzyny z Rosji.

Szybkie i zdecydowane działanie udaremniło kolejne szkody. Statek kierował się na zachód w stronę innego kabla przesyłu energii EstLink 1 i gazociągu Balticconnector – powiedział fińskiej agencji STT nadkomisarz Heikki Porola z helsińskiej policji. W momencie zatrzymania jednostki – przekazały służby – kotwica statku "nie była na swoim miejscu". Podkreśla się przy tym, że sam rozwinięty i ważący tysiące kilogramów łańcuch także mógł wyrządzić szkody w innych podmorskich instalacjach.

- Władze Finlandii, po wcześniejszych incydentach z uszkodzeniem kabli, zareagowały zdecydowanie i nie pozwoliły opuścić Zatoki Fińskiej podejrzanej jednostce i przestały bawić się w kotka i myszkę - powiedział Mika Aaltola, były wieloletni szef Fińskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, a obecnie europoseł.

Czytaj więcej: Zatrzymany tankowiec Eagle S "był załadowany sprzętem szpiegowskim" >>>

Fińska straż przybrzeżna na tankowcu Eagle SPAP/EPA/HANDOUT

Ryzyko może "nieuchronnie wzrosnąć"

Według niego jeśli NATO, zgodnie z planami, zwiększy swoją obecność w Zatoce Fińskiej, a Rosja odpowie wykorzystując własną flotę w celu ochrony szlaków transportowych, to "ryzyko konfrontacji między okrętami wojennymi nieuchronnie wzrośnie". Choć Bałtyk stał się morzem śródlądowym NATO, to Rosja będzie chciała "zaznaczać swoją obecność i testować reakcje Zachodu - dodał Aaltola.

Poseł i ekspert w sprawach cyberbezpieczeństwa prof. Jarno Limnell przestrzega przed "rosyjskimi prowokacjami", ponieważ Bałtyk jest szczególnym dla Rosji korytarzem do transportu ropy. Ekspert skierował jednocześnie uwagę na inne regiony, jak Wyspy Alandzkie czy obwód królewiecki.

Z kolei zdaniem szefa parlamentarnej komisji obrony Jukki Kopry, dopiero teraz po uszkodzeniu EstLink 2 i zatrzymaniu podejrzanego statku, zacznie się "szukanie sposobu na walkę z flotą cieni".

Autorka/Autor:mp/ads

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: FINNISH BORDER BUARD/PAP/EPA