Operacja dostarczania pomocy żywnościowej i ewakuacji cywilów z syryjskiego miasta Hims, oblężonego przez siły rządowe, została w piątek ponownie zawieszona, do wyjaśnienia statusu mężczyzn ewakuowanych z miasta i zatrzymanych przez siły reżimowe - podało ONZ.
Wysokiej rangi przedstawiciel ONZ powiedział w rozmowie z AP, że operacja w Hims zostanie wznowiona, gdy będzie wiadomo, co się dzieje z mężczyznami w wieku od 15 do 55 lat, którzy są przetrzymywani i przesłuchiwani przez syryjskie władze.
400 mężczyzn zabranych przez wojsko
Decyzja o ponownym wstrzymaniu ewakuacji zapadła wraz z przedłużeniem zawieszenia broni w Hims - po raz drugi - o trzy dni. Uważa się, że w tych dzielnicach, które znajdują się w rękach rebeliantów, uwięzionych jest jeszcze kilkuset cywili, zwłaszcza w średniowiecznej części miasta zwanej Starym Hims.
W sumie od zeszłego piątku ze Starego Hims ewakuowano 1417 osób na mocy wynegocjowanego przez ONZ porozumienia między władzami syryjskimi i rebeliantami.
Około 400 mężczyzn w wieku od 15 do 55 lat zostało po ewakuacji zatrzymanych przez siły wierne prezydentowi Baszarowi el-Asadowi. Zdaniem władz wszyscy mężczyźni w takim wieku mogą być potencjalnymi powstańcami. Około 220 spośród zatrzymanych jest nadal przesłuchiwanych.
Hims oblężone już 1,5 roku
Przedstawiciele syryjskiej opozycji oraz międzynarodowych organizacji praw człowieka ostrzegają, że ludzie przetrzymywani przez siły reżimowe są poddawani torturom.
Operacja humanitarna jest możliwa dzięki rozejmowi, który wszedł w życie 7 lutego.
Od ponad 18 miesięcy 13 dzielnic w starej części Hims, traktowanego jako centrum rewolty przeciw prezydentowi Asadowi, jest oblężonych przez siły rządowe. Według obrońców praw człowieka w historycznym centrum miasta przed rozpoczęciem ewakuacji uwięzionych było ok. 2,5 tys. głodujących ludzi.
Autor: adso/jk / Źródło: PAP