Prezydent Francji Emmanuel Macron w rozmowie z dziennikarką CNN odpowiadał nie tylko na pytania dotyczące Korei Północnej czy stanowiska prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa w sprawie paryskiego porozumienia klimatycznego. - Czym jest dla pana miłość? - zapytała redaktorka. - Miłość to część mojego życia - odpowiedział Macron.
- Jeśli wypowiem słowo miłość, to co ono znaczy dla pana? Świat oszalał na punkcie pańskich relacji z żoną. Proszę o tym opowiedzieć - poprosiła Emmanuela Macrona dziennikarka amerykańskiej telewizji CNN.
- Trudno o tym mówić, ponieważ to sprawa intymna. Miłość to część mojego życia. Utrzymuje mnie w równowadze. Nie da się robić rzeczy wielkich, jeśli nie zachowujesz równowagi, nie tworzysz silnego związku. Jestem z moją żoną od lat. Jest ona częścią mnie - odpowiedział prezydent Francji.
"Potrzebuję kogoś, kto mówi prawdę"
Dziennikarka CNN dopytywała, czy miłość jest ważna w życiu światowych liderów.
- Przynajmniej dla mnie jest to bardzo istotne. To ważne dla mojej własnej równowagi. Potrzebuję kogoś w domu, kto mówi mi prawdę każdego dnia. Ona (żona) jest częścią mnie, utrzymuje mnie, jak kotwica - podkreślił Macron.
Brigitte Macron jest starsza od Emmanuela Macrona o 24 lata. Poznali się liceum w Amiens, gdy Macron miał zaledwie 15 lat. Brigitte Trogneux była jego nauczycielką francuskiego. Miała męża i troje dzieci. Pobrali się w 2007 roku, po rozwodzie Brigitte.
Autor: tas/adso / Źródło: CNN, tvn24.pl