Domy mieszkańców jednego z kalifornijskich miast znalazły się nad brzegiem przepaści, po tym, jak osunął się klif nad oceanem. Teraz specjalne służby próbują wzmocnić brzeg, aby budynki nie runęły do wody.
Ziemia osunęła się w mieście Pacifica, którego nazwa w tej sytuacji jest symboliczna. Część nadbrzeżnych mieszkań bowiem niemal runęła prosto do Pacyfiku.
Mieszkańcy domów zostali już ewakuowani. Na miejscu pracują teraz ekipy specjalistów, które próbują pokonać bezwzględną naturę.
Chcą zacementować klif
Drążą w ścianie klifu długie otwory, w które wbite zostaną kilkunastometrowe metalowe gwoździe. Kiedy zostaną już zamontowane, cały brzeg ma zostać pokryty cementem przystosowanym do schnięcia w wilgotnym i zimnym powietrzu.
Nie ma na razie dokładnego kalendarza prac, bo sytuacja zmienia się z każdą godziną. Specjaliści ostrożnie szacują, że zabezpieczenie klifu może potrwać kilka tygodni. Dopiero wtedy do domów będą mogli powrócić mieszkańcy. O ile odważą się tam zamieszkać.
Źródło: ENEX
Źródło zdjęcia głównego: ENEX