Doniesienia syna jednego z największych nazistowskich zbrodniarzy potwierdza policja. Możliwe, że doktor Aribert Heim - znany też jako "Doktor Śmierć" - nie żyje od blisko 17 lat - poinformował Krajowy Urząd Kryminalny (LKA) Badenii-Wirtembergii.
"Od niedawna śledczy dysponują informacjami, które można traktować poważnie, z których wynika, że poszukiwany od 1962 r. podejrzany o masowe zbrodnie nazistowskie Aribert Heim zmarł w 1992 r. w Kairze" - poinformował urząd w komunikacie.
Urząd zaznaczył, że "z powodów czasowych urzędowe sprawdzenie tych informacji nie było jeszcze możliwe".
30 lat w Egipcie?
Tym samym potwierdzone zostały częściowo informacje niemieckiej telewizji ZDF oraz amerykańskiego dziennika "The New York Times". Donosiły one, że Heim przez blisko 30 lat - od 1963 roku - mieszkał pod fałszywym nazwiskiem Tarek Farid Hussein w Egipcie. Tam też najprawdopodobniej zmarł na raka jelit w 1992 roku.
"Jednak przeprowadzone na naszą prośbę dochodzenie egipskich władz nie potwierdziło tych informacji. Obecnie wdrożono kolejne postępowanie, mające na celu potwierdzenie najnowszych doniesień. Przede wszystkim chodzi o identyfikację szczątków Ariberta Heima" - podano w komunikacie LKA.
Dziennikarze odkrywają dokumenty
Od niedawna śledczy dysponują informacjami, które można traktować poważnie, a z których wynika, że poszukiwany od 1962 r. podejrzany o masowe zbrodnie nazistowskie Aribert Heim zmarł w 1992 r. w Kairze Niemiecka policja
Dziennikarzom udało się odnaleźć około 100 dokumentów, które Heim pozostawił w walizce w pokoju hotelowym. Co znaleźli? Między innymi paszport, wniosek o pozwolenie na pobyt, odcinki z banków, listy osobiste oraz dokumenty medyczne.
Media powołały się na świadków, w tym syna poszukiwanego zbrodniarza, Ruedigera. Przyznał on, że Heim i Hussein to ta sama osoba. Ruediger Heim miał regularnie odwiedzać swego ojca w Kairze i opiekować się nim po operacji w 1990 r.
"Doktor Śmierć"
Bardzo długo zajmował drugie miejsce na liście najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy nazistowskich, po pomocniku Adolfa Eichmanna - Aloisie Brunnerze, o którym obecnie sądzi się, że już nie żyje.
Aribert Heim był lekarzem w obozie koncentracyjnym Mauthausen-Gusen. Po II wojnie światowej został oskarżony o zabicie setek więźniów. Znany jako "Doktor Śmierć", zabijał więźniów wstrzykując w serce trujące substancje, wyrywał swym ofiarom wnętrzności, testował na nich skuteczność trucizn.
We wrześniu 1962 roku udało mu się wymknąć policji w Badenii-Wirtembergii. Jak podała ZDF, zbiegł przez Francję i Hiszpanię do Maroka, a następnie do Egiptu.
Mieszkał w jednym z kairskich hoteli. Pieniądze na utrzymanie otrzymywał od siostry. Media podały, że Heim zmarł 10 sierpnia 1992 r. i został pochowany na cmentarzu dla ubogich, gdzie co kilkanaście lat na miejscu starych grobów powstają nowe. Dlatego odnalezienie szczątków może okazać się trudne.
Źródło: PAP