Sensacja! O 24 latach więzienia i gwałcenia przez ojca opowie w austriackiej telewizji Elisabeth Fritzl - podał brytyjski brukowiec "Daily Mail". Jednak przedstawiciel ORF, która rzekomo ma pokazać wywiad, w rozmowie z TVN24 wszystkiemu zaprzecza. - To bzdury - mówi Christoph Feurstein.
Rozmowę z 42-letnią dziś Elisabeth miał poprowadzić ten sam dziennikarz, który w 2006 r. zrobił wywiad z uwolnioną z podobnych opresji Nataschą Kampusch. O prawa pokazania wywiadu z Fritzl z dziennikarzem austriackiej telewizji ORF, jak pisali Brytyjczycy, miało ubiegać się ponad 300 stacji telewizyjnych z całego świata.
Gdyby Fritzl chciała dostać od każdej telewizji pieniądze za emisję mogłaby zbić fortunę - ekscytowała się bulwarówka. Dziennikarze zastanawiali się też, czy kobieta przyjdzie z dziećmi i czy wystąpi w ciemnych okularach - z racji przebywania 24 lat w piwnicy, jej wzrok jest osłabiony.
24 lata pod ziemią
29 sierpnia 1984 r. austriacki elektryk Josef Fritzl zgłosił zaginięcie swojej 18-letniej córki. W rzeczywistości zamknął ją w piwnicy swego domu w Amstetten w Dolnej Austrii. Według zeznań Elizabeth, ojciec zwabił ją do piwnicy, oszołomił narkotykami i zakuł w kajdanki. Od tego czasu nie pozwolił jej wyjść i regularnie wykorzystywał ją seksualnie.
Źródło: "Daily Mail"
Źródło zdjęcia głównego: Daily Mail