Partia byłego premiera Bułgarii Bojko Borisowa, centroprawicowa GERB, zdobyła najwyższe poparcie w niedzielnych przedterminowych wyborach parlamentarnych - wskazuje sondaż exit polls agencji Alpha Research. Z kolei badanie agencji Gallup Int. daje zwycięstwo prawicowej Kontynuujemy Zmiany. W odbywających się równolegle wyborach prezydenckich zwyciężył urzędujący przywódca Rumen Radew, jednak prawdopodobnie potrzebna będzie druga tura.
Jak wskazują wyniki sondażu Alpha Research, GERB byłego premiera Bojko Borisowa może liczyć na 24,8 procent głosów. Na drugi wynik może liczyć nowa centrowa partia Kontynuujemy Zmiany, powołana we wrześniu przez Kiriła Petkowa i Asena Wasilewa - absolwentów Uniwersytetu Harvarda, ministrów gospodarki i finansów w pierwszym rządzie tymczasowym, która uzyskała 24,1 procent głosów. Do parlamentu wejdzie łącznie najprawdopodobniej sześć partii.
Agencja Gallup Int. podała nieco inne wyniki. Według niej najwięcej, bo 25,7 procent głosów uzyskała partia Kontynuujemy Zmiany, natomiast GERB jest na drugim miejscu.
Wybory prezydenckie w Bułgarii
W trwających równolegle wyborach prezydenckich obecna głowa państwa Rumen Radew zdecydowanie wygrał walkę o drugą kadencję, uzyskując według wstępnych danych 49,1 procent poparcia.
Za tydzień odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich. Rywalem Radewa jest popierany przez GERB rektor Uniwersytetu Sofijskiego Anastas Gerdżikow, który według sondaży exit polls uzyskał w niedzielę 24,1 procent głosów.
Źródło: PAP