Około 30 osób zostało aresztowanych za udział w zamieszkach, do jakich doszło w stolicy Korei Południowej - Seulu. Tysiące osób wyszły tam na ulice, bo sprzeciwiają się wznowieniu importu mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Ludzie boją się powtórki sprzed pięciu lat, kiedy to sprowadzono zakażone mięso.
Importu chcą natomiast władze Korei Południowej. Powód? Stany Zjednoczone zapowiadały brak zgody na przywrócenie umowy bilateralnej o wolnym handlu do czasu otworzenia granic Korei na amerykańską wołowinę.
Miesiąc temu Korea Płd. zgodziła się przywrócić import wołowiny zza oceanu. Do 2003 roku kraj był trzecim co do wielkości importerem tego mięsa ze Stanów. Łączny import wynosił prawie 200 tysięcy ton, co kosztowało Koreę około 850 milionów dolarów rocznie.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters