"Wolność, równość, braterstwo. Modlimy się za Francuzów"

Barrack Obama o zamachach w Paryżu
Barrack Obama o zamachach w Paryżu
tvn24
Barack Obama wyraził solidarność z Francuzami tvn24

Prezydent USA Barack Obama nazwał zamachy w Paryżu "okropną próbą terroryzowania niewinnych ludzi". - To atak nie tylko na Paryż i Francuzów, ale na całą ludzkość i uniwersalne wartości, które dzielimy - powiedział w specjalnym wystąpieniu w Białym Domu.

Obama zapewnił, że USA są gotowe dostarczyć Francji jakąkolwiek niezbędną pomoc. - Chcę, by to było jasne: jesteśmy z Francuzami w walce z terroryzmem i ekstremizmem - powiedział Obama. - My wiemy, co to znaczy, bo też przez to przechodziliśmy. Zawsze mogliśmy liczyć na Francuzów - dodał.

Prezydent USA zaznaczył, że cały czas nie są znane szczegóły wydarzeń w Paryżu, a sytuacja nie została jeszcze rozwiązana. Podkreślił, że z tego powodu nie chce spekulować, kto może stać za zamachami. Obama dodał, że sytuacja w Paryżu "rozdzie0ra serce".

- Po raz kolejny widzimy okropną próbę terroryzowania niewinnych ludzi - powiedział Obama.

- Ci, którzy sądzą, że mogą zastraszyć Francuzów i wartości, które oni wyznają są w błędzie. Wolność, równość, braterstwo. Modlimy się za Francuzów - dodał prezydent Stanów Zjednoczonych.

Sekretarz Stanu USA John Kerry cały czas monitoruje sytuację w Paryżu, a amerykańska ambasada próbuje ustalić czy wśród ofiar są obywatele amerykańscy - poinformował Departament Stanu USA.

Amerykańscy urzędnicy odpowiedzialni za bezpieczeństwo twierdzą, że ataki w Paryżu były skoordynowane.

Autor: PM//rzw / Źródło: PAP

Raporty: