"Babcia MAGA" nie chce ułaskawienia od Trumpa

Źródło:
BBC
Marsz skrajnie prawicowej grupy Proud Boys w Waszyngtonie
Marsz skrajnie prawicowej grupy Proud Boys w Waszyngtonie Reuters
wideo 2/4
Marsz skrajnie prawicowej grupy Proud Boys w Waszyngtonie Reuters

Tego dnia popełniliśmy błąd, złamaliśmy prawo. Nie powinno być żadnych ułaskawień - powiedziała Pamela Hemphill, znana jako "Babcia MAGA", która była skazana za udział w zamieszkach na Kapitolu w 2021 roku. Odmówiła teraz ułaskawienia przez prezydenta Donalda Trumpa, bo uważa, że byłoby to "obrazą dla praworządności" i pomogłoby w "szerzeniu manipulacji".

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po zaprzysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów. Trump podjął między innymi decyzję o ułaskawieniu lub złagodzeniu kary dla niemal 1,5 tysiąca uczestników szturmu na Kapitol w styczniu 2021 roku.

Obejmuje to niemal wszystkich, którym postawiono w tej sprawie zarzuty. Trump twierdzi, że skazani "już długo siedzą w więzieniu" i zostali potraktowani niesprawiedliwie. Nazywał ich "zakładnikami".

CZYTAJ WIĘCEJ: Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Szturm na Kapitol (6.01.2021)Tayfun Coskun / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM/PAP

Nie chce ułaskawienia Trumpa

Ułaskawienia odmówiła Pamela Hemphill, która odsiedziała już swój wyrok za udział w zamieszkach na Kapitolu. Kobieta przyznała się do winy i została skazana na 60 dni więzienia.

Hemphill, którą użytkownicy mediów społecznościowych nazywali "Babcia MAGA" (w nawiązaniu do hasła Trumpa "Make America great again" - pol. uczyńmy Amerykę znów wielką) stwierdziła, że ​​jej zdaniem administracja Trumpa próbuje "zmienić historię" i ona "nie chce brać w tym udziału".

Pamela Hemphill nie chce ułaskawienia2025 Cable News Network All Rights Reserved

- Przyjęcie ułaskawienia byłoby obrazą dla praworządności, funkcjonariuszy policji Kapitolu i naszego kraju - powiedziała w rozmowie z BBC. - Przyznałam się do winy, ponieważ byłam winna, a przyjęcie ułaskawienia przyczyniłoby się do szerzenia manipulacji i fałszywej narracji - uważa Hemphill.

- Tego dnia popełniliśmy błąd, złamaliśmy prawo. Nie powinno być żadnych ułaskawień - dodała.

Krytyka ze strony republikanów

Z decyzją Trumpa nie zgadzają się też niektórzy republikanie. Senator Thom Tillis z Karoliny Północnej powiedział, że "nie może się zgodzić" z ułaskawieniem. Jego zdaniem "zwiększa to problemy związane z bezpieczeństwem na Kapitolu".

Inny republikański senator, James Lankford z Oklahomy powiedział CNN: - Myślę, że jeśli zaatakowali policjanta, to jest to bardzo poważny problem i powinni za to zapłacić.

Ułaskawienie lub złagodzenie wyroków niemal 1,5 tys. uczestników szturmu na Kapitol z oburzeniem skomentowała była przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, której biuro zostało zdemolowane podczas zamieszek.

"Działania prezydenta są oburzającą zniewagą dla naszego systemu sprawiedliwości i bohaterów, którzy cierpieli z powodu fizycznych ran i traumy emocjonalnej, broniąc Kapitolu, Kongresu i konstytucji. To haniebne, że prezydent postanowił uczynić jednym ze swoich priorytetów porzucenie i zdradę policjantów, którzy ryzykowali życiem, by powstrzymać próbę podważenia pokojowego przekazania władzy" - napisała w serwisie X polityczka.

Trump ułaskawia za szturm na Kapitol

Wśród ułaskawionych są skazany na najdłuższy wyrok (22 lata więzienia) szef prawicowej bojówki Proud Boys Enrique Tarrio i założyciel innej grupy ekstremistycznej, Oath Keepers, Stewart Rhodes, który został skazany na 18 lat więzienia. We wtorek agencja Associated Press przekazała, że zostali zwolnieni z więzienia kilka godzin po ułaskawieniu przez Trumpa.

Wśród ułaskawionych znalazł się również Jacob Chansley, znany jako "człowiek bizon" lub "szaman QAnon", który przedterminowo opuścił więzienie w 2023 roku.

ZOBACZ TEŻ: Mieli siedzieć w więzieniu długie lata za szturm na Kapitol. Ułaskawieni przez Trumpa wyszli na wolność

Jacob Anthony Chansley jako "człowiek bizon" w trakcie szturmu na KapitolWin McNamee/Getty Images

Atak na Kapitol

Atak na Kapitol 6 stycznia 2021 roku miał uniemożliwić Kongresowi zatwierdzenie wyboru prezydenta Joe Bidena, który wygrał w wyborach prezydenckich z Donaldem Trumpem. Trump twierdzi, że wygrana Bidena była wynikiem powszechnego oszustwa.

W trakcie zamieszek lub wkrótce po nich zginęło pięć osób, a ponad 140 funkcjonariuszy doznało obrażeń. Wśród ofiar zamieszek był policjant.

Autorka/Autor:ek/ft

Źródło: BBC

Źródło zdjęcia głównego: Tayfun Coskun / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM/PAP