Zapiski znalezione w apartamencie sprawcy ataku w Las Vegas to dowód na to, jak starannie przygotował się do przeprowadzenia masakry. Zawierają jego odręczne wyliczenia, jak należy strzelać do ludzi z wysokości 32. piętra, by skutecznie ich razić - poinformowały w niedzielę amerykańskie media. W ataku z 1 października, 58 osób zginęło, a ponad 500 zostało rannych.
Kartka papieru z odręcznym pismem Stephena Paddocka została znaleziona w pokoju hotelowym, z którego mężczyzna strzelał do oddalonych o około 300 metrów osób bawiących się na koncercie muzyki country. O tym, co zawierały notatki zabójcy, poinformowały w niedzielę telewizje CBS oraz CNN, obie powołujące się na przedstawicieli sił bezpieczeństwa znających szczegóły prowadzonego w sprawie śledztwa.
Strzelał, by zabijać
Jak w rozmowie z CBS poinformował funkcjonariusz David Newton, kartka leżała "na stoliku nocnym obok pozycji strzeleckiej" Paddocka. Policjant ten należy do jednostki K-9, która przeprowadziła szturm na apartament wynajęty przez napastnika i jako pierwsza widziała jego zwłoki, a także zgromadzony w pomieszczeniu arsenał karabinów i zapas amunicji. Opowiadał, że w apartamencie leżała notatka sporządzona odręcznie przez napastnika.
- Zobaczyłem, że zaznaczył na niej dystans (od ludzi będących celem - przyp. red.), wysokość, na której się znajdował i drogę, jaką pociski z jego broni będą musiały przebyć, lecąc w kierunku tłumu - powiedział. - Zapisał to i wyliczył, by wiedzieć, gdzie strzelać (celować), aby trafiać swoje cele z tej pozycji - wyjaśniał policjant.
Jak dodał Newton, na notatce widniały już gotowe wyniki, a same wyliczenia Paddock wcześniej "musiał wykonać w internecie lub gdzieś" indziej. Jak komentuje CBS, notatki te dają jaśniejszy obraz, jak mężczyzna przygotowywał się do ataku.
Policja nie zna motywu
64-letni Amerykanin Stephen Paddock, były księgowy, hazardzista i inwestor na rynku nieruchomości, wieczorem 1 października otworzył ogień do zgromadzonych pod gołym niebem ponad 20 tysięcy uczestników festiwalu muzyki country "Route 91. Harvest Festival" w Las Vegas, zabijając prawie 60 osób i raniąc ponad 500.
Większość ofiar Paddocka, który zgromadził arsenał broni i wyposażenia snajperskiego, nie ukończyła 40. roku życia. Była to najkrwawsza tego rodzaju tragedia w najnowszej historii USA.
Paddock popełnił samobójstwo, kiedy komandosi sforsowali drzwi jego pokoju hotelowego, z którego prowadził ostrzał. Do tej pory funkcjonariuszom FBI, detektywom lokalnej i stanowej policji nie udało się ustalić, jakie były motywy sprawcy.
Autor: mm//now / Źródło: CBS, CNN, PAP