Rosjanie zaatakowali miasto w Donbasie z wyrzutni Smiercz

Szef Donieckiej Obwodowej Administracji Wojskowej Pawło Kyryłenko opublikował zdjęcia mające przedstawiać zaatakowaną przez Rosjan Konstiantynówkę. Kyryłenko potwierdził, że w wyniku ostrzału zginęły dwie osoby, 11 zostało rannych.

Ukraiński sztab opublikował zdjęcia mające przedstawiać Bachmut.

"Możesz pomyśleć, że to mgła. Ale nie. To dym z pożarów i pociski dymne używane przez wroga w desperackiej próbie przebicia się przez naszą obronę" - napisano.

​

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział podczas programu we włoskiej telewizji RAI, że plan pokojowy musi być ukraiński. Wyraził chęć zaangażowania Watykanu w formułę pokojową opracowaną przez władze jego kraju. Ponadto wyraził opinię, że wyjściem z obecnej sytuacji jest kontrofensywa i zapowiedział "ważne kroki" w tym kierunku.

W czasie specjalnego wydania programu "Porta a Porta" w pierwszym kanale telewizji RAI Zełenski odpowiadał na pytania dziennikarzy najważniejszych włoskich gazet i stacji telewizyjnych. Transmisję prowadzono z tarasu Ołtarza Ojczyzny na Placu Weneckim.

Mówiąc o swym spotkaniu z papieżem Franciszkiem i ewentualnej misji pokojowej Watykanu, ukraiński przywódca oświadczył: - To był dla mnie zaszczyt spotkać Jego Świątobliwość, ale on zna moje stanowisko. Wojna trwa na Ukrainie i plan pokojowy musi być ukraiński.

- Jesteśmy bardzo zainteresowani zaangażowaniem Watykanu w naszą formułę pokojową - zadeklarował.

Dodał też: - Przy całym szacunku dla Jego Świątobliwości nie potrzebujemy mediatorów, my potrzebujemy sprawiedliwego pokoju.

- Zapraszamy papieża, jak innych przywódców, by działali na rzecz sprawiedliwego pokoju, ale najpierw musimy zrobić resztę - zaznaczył prezydent Zełenski.

Jego zdaniem podejmowanie próby włączenia Rosji w dialog nie ma sensu. - Nie można prowadzić negocjacji z Putinem, żaden kraj nie może tego robić - ocenił.

Pytany o przewidywaną kontrofensywę odparł: - Przygotowujemy się z wielkim zaangażowaniem i wykonamy ważne kroki. Jesteśmy bardzo zmotywowani. Nie ujawnił szczegółów, tłumacząc, że "nie pomogłoby to Ukrainie". - Ale zobaczycie rezultaty. My wierzymy w zwycięstwo - zapewnił prezydent.

Zapytany o to, czy gotów jest rozmawiać z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, zapytał : - O czym?.

Ukraińskie wojska w Bachmucie posuwają się naprzód w dwóch kierunkach - poinformowała w sobotę wiceminister obrony Hannah Maljar.

W piątek Rosja przyznała, że jej siły wycofują się na północ od Bachmutu, spodziewając się długooczekiwanej ukraińskiej kontrofensywy, której celem ma być odbicie większości terytorium zajętego przez wroga od początku rosyjskiej inwazji.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, przebywający w sobotę we Włoszech, najprawdopodobniej uda się następnie do Niemiec – informuje w sobotę portal RTL/ntv. Byłaby to pierwsza wizyta Zełenskiego w Niemczech od rozpoczęcia rosyjskiego ataku na Ukrainę. Dokładny program pobytu Zełenskiego w Niemczech nie został oficjalnie ogłoszony ze względów bezpieczeństwa.

40 minut trwała rozmowa papieża Franciszka z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Watykanie - podały źródła watykańskie. Audiencja odbyła się w sali przy Auli Pawła VI. Ukraiński przywódca udał się też na spotkanie w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej.

Franciszek powitał prezydenta, opierając się o laskę. Wołodymyr Zełenski w chwili powitania położył rękę na sercu i schylił głowę. Papież podziękował mu za wizytę, a prezydent odpowiedział, że to dla niego zaszczyt. Następnie usiedli przy stole.

W prezencie papież dał prezydentowi małą rzeźbę przedstawiającą gałązkę oliwną, symbol pokoju. Franciszek otrzymał od Zełenskiego wizerunek Matki Bożej namalowany na kamizelce kuloodpornej.

Rosyjscy okupanci zaatakowali Kostiantynówkę w obwodzie donieckim - poinformowała Prokuratura Generalna Ukrainy. Miasto zostało ostrzelane z wyrzutni Smiercz.

W wyniku ostrzału zginęły dwie osoby, w tym 15-letnia dziewczyna. Co najmniej 10 osób zostało rannych, wśród poszkodowanych jest dwóch nastolatków.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył w sobotę do Watykanu na spotkanie z papieżem Franciszkiem. To będzie pierwsze spotkanie ukraińskiego przywódcy z papieżem od rozpoczęcia rosyjskiej agresji zbrojnej.

Prezydent Zełenski wraca do Watykanu po ponad trzech latach. Na pierwszej audiencji, niespełna rok po zaprzysiężeniu na urząd szefa państwa, był w lutym 2020 roku.

Oczekuje się, że prezydent ponowi zaproszenie dla papieża, by odwiedził jego kraj.

Rosyjskie media informują, że w obwodzie briańskim, graniczącym z Ukrainą, doszło do katastrofy dwóch śmigłowców Mi-8, myśliwca Su-34 i myśliwca Su-35 - podał dziennik "Kommiersant", powołując się na własne źródła.

Wcześniej w sobotę państwowa agencja TASS podała, że w obwodzie briańskim doszło do katastrofy Mi-8 i Su-34.

- Naszym zwycięstwem jest pokój - powiedział przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas spotkania z prezydentem Włoch Sergio Mattarellą w Rzymie.

Cytowany przez włoskie media prezydent Ukrainy zastrzegł jednocześnie, że pokój musi przewidywać sprawiedliwość na całym terytorium Ukrainy.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, składający w sobotę wizytę w Rzymie, przybył na spotkanie z premier Włoch Giorgią Meloni w siedzibie jej kancelarii, Palazzo Chigi.

W Palazzo Chigi przewidziany jest roboczy obiad z szefową włoskiego rządu i rozmowy z innymi przedstawicielami Rady Ministrów.

Zełenski i Meloni spotykają się ponownie po niespełna trzech miesiącach. W lutym szefowa włoskiego rządu była w Kijowie.

Na kierunku Bachmutu niektóre oddziały ukraińskie przesunęły się naprzód o około 300 metrów - poinformował rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy płk Serhij Czerewaty, cytowany przez portal Suspilne.

- Naszym oddziałom udało się dzisiaj (w sobotę - red.) przesunąć na pewnych odcinkach frontu na głębokość do 300 metrów. Najważniejsze podczas tej operacji obronnej jest stałe atakowanie wroga, niszczenie jego sprzętu i siły żywej - powiedział Czerewaty.

Rzecznik ocenił, że wśród oddziałów rosyjskich najemników z Grupy Wagnera walczącej pod Bachmutem postępy ukraińskie wywołują pewną panikę. - Rozdają żołnierzom ulotki z informacjami, by "byli stale gotowi" w obliczu spodziewanej kontrofensywy ukraińskiej - opisywał Czerewaty.

Dodał następnie: wróg nie wie, skąd i jak będą podejmowane ataki i to w znacznym stopniu osłabia jego morale.

Co najmniej 21 osób zostało rannych po dokonanym nad ranem ataku dronów Shahed w obwodzie chmielnickim - podały tamtejsze władze. Jeden z bezzałogowców trafił w obiekt infrastruktury krytycznej.

Drony zaatakowały w nocy z piątku na sobotę także inne regiony Ukrainy, w tym miasta Kijów i Mikołajów. Ukraińskiej obronie przeciwlotniczej udało się zestrzelić 17 z 21 atakujących maszyn.

W ciągu ostatniej doby w Ukrainie zginęło 590 rosyjskich żołnierzy - poinformował sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.

Straty rosyjskiej armii w ludziach od początku inwazji zbrojnej na Ukrainę sięgnęły 198 260 żołnierzy - podano w sprawozdaniu sztabu.

Doradca proukraińskiego mera okupowanego przez Rosjan Mariupola poinformował, że rano w mieście doszło do kilku potężnych eksplozji.

"Wybuchy słychać we wszystkich częściach miasta. Ich epicentrum znajduje się w kierunku zakładu Azowstal" - poinformował we wpisie na kanale Telegram Petro Andriuszczenko.

Rozmieszczenie przez Rosję w sektorze Bachmutu niedawno utworzonej formacji, której zarzuca się słabe morale i ograniczoną skuteczność bojową, podkreśla dotkliwy brak wiarygodnych jednostek bojowych - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej resort poinformował, że w ciągu ostatnich czterech dni oddziały rosyjskiej 72. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej prawdopodobnie wycofały się w nieuporządkowany sposób ze swoich pozycji na południowej flance operacji w Bachmucie, a siły ukraińskie odzyskały co najmniej kilometr terytorium.

Jak dodano, obszar ten ma pewne znaczenie taktyczne, ponieważ był to rosyjski przyczółek po zachodniej stronie kanału Doniec-Donbas, który wyznacza linię frontu przez część sektora.

Wojska rosyjskie przeprowadziły w nocy z piątku na sobotę atak na Kijów przy użyciu dronów, wszystkie maszyny zostały strącone - poinformowały w sobotę władze ukraińskiej stolicy.

"Szósty atak z powietrza na stolicę od początku maja! Tym razem wróg przeprowadził nalot wykorzystując wyłącznie bezzałogowce" - oświadczyły w komunikacie władze miejskie.

Poinformowały, że Rosjanie użyli irańskich dronów Shahed. Alarm przeciwlotniczy w stolicy trwał przez 2,5 godziny. Wszystkie atakujące maszyny zostały zniszczone. Nie odnotowano ofiar ani strat.

Zestrzelenie przez Ukraińców rosyjskiej rakiety Kindżał przy pomocy systemu Patriot obala mit o "cudownej broni" Putina, ale w czasie tej wojny upadło więcej mitów, dotyczących rosyjskiej potęgi wojskowej – mówi PAP analityk wojskowy Mariusz Cielma.

- Można powiedzieć, że w trakcie trwającej agresji Rosji na Ukrainę okazało się, że cała rosyjska armia to mit. Przez lata Moskwa projektowała siłę i budowała wizerunek swoich sił zbrojnych. Uległ mu Zachód, włączając wojskowych, rządy i ekspertów, ale, najwyraźniej – uległ mu także sam Kreml – ocenia redaktor naczelny "Nowej Techniki Wojskowej".

- Nie chodzi o publicystykę i hurraoptymistyczne oceny. Rosyjska armia wciąż jest groźna i ma duży potencjał, i należy sobie z tego zdawać sprawę, ale doświadczenia minionego roku pokazują, że przez wiele lat jej możliwości były poważnie przeceniane – dodaje Cielma.

Ukraińskie siły zbrojne powiadomiły ostatnio o zestrzeleniu 4 maja z systemu Patriot rosyjskiej ponaddźwiękowej rakiety Kindżał (Ch-47). Jak przypomina Cielma, o tym pocisku Władimir Putin mówił jako o cudownej broni, miała to być rakieta, która "nie kłania się żadnym zachodnim systemom przeciwrakietowym". Lecąc z prędkością ponaddźwiękową, może razić cele w zasięgu 2000 km. Przed otrzymaniem Patriotów ukraińscy wojskowi niejednokrotnie wskazywali, że jest to jeden z typów pocisków (oprócz balistycznych Iskanderów i starszych Ch-22), których nie są w stanie zestrzeliwać.

Przed godziną 7 czasu polskiego alarmy obowiązują w dwóch obwodach - w tymczasowo okupowanym obwodzie ługańskim i na anektowanym Krymie.

We wczesnych godzinach porannych w sobotę w obwodzie chmielnickim na zachodzie Ukrainy słychać było eksplozje.

Obrona przeciwlotnicza we wczesnych godzinach w sobotę była aktywna w obwodzie kijowskim, a także w południowym obwodzie mikołajowskim.

Trzy osoby zostały ranne w wyniku rosyjskiego uderzenia na Mikołajów - poinformował na Telegramie mer miasta Ołeksandr Sienkiewicz.

Na miejsce ataku wezwano służby ratownicze. Jeden ranny cywil został przewieziony do szpitala, a dwóch innych otrzymało pomoc medyczną na miejscu zdarzenia - przekazał Sienkiewicz.

Instytut Studiów nad Wojną przekazał, że na geolokalizowanych fotografiach, których ośrodek nie opublikował w swym raporcie, widać siły rosyjskie uciekające przed ostrzałem ukraińskiej artylerii na południowym brzegu Zbiornika Berchiwskiego, około 4 kilometry na północny zachód od Bachmutu. Amerykański think tank dodał, że siły rosyjskie kontynuowały ataki naziemne w Bachmucie i jego okolicach.

ISW dodało, że zdjęcia te potwierdzają opinie wielu rosyjskich blogerów wojskowych, jakoby Ukraińcy odbili tereny na północny zachód od Bachmutu, rejony między Bohdaniwką i Berchiwką.

Ośrodek zaznaczył, że już wcześniej kilka rosyjskich źródeł ostrzegało, iż siły ukraińskie mogą próbować okrążyć oddziały najemników w Grupy Wagnera w Bachmucie. Założyciel firmy najemniczej Jewgienij Prigożyn podkreślał, że siły rosyjskie zbliżają się do Berchiwki i twierdził, że Ukraińcy zajmują pozycję w odległości 500 metrów od północno-zachodnich granic miasta.

Rosyjskie ministerstwo obrony - podkreśliło ISW - twierdzi jednak, że doniesienia o ukraińskich osiągnięciach pod Bachmutem są nieprawdziwe. Przekonuje, że dwie rosyjskie samodzielne brygady odpierają ataki w rejonie Berchiwki, na co wpływają "korzystne warunki wokół Zbiornika Berchiwskiego".

W Kijowie odwołano alarm przeciwlotniczy. Ostrzeżenie wciąż obowiązuje w zachodnich obwodach, w Ługańsku i na Krymie.

Instytut Studiów nad Wojną: siły ukraińskie osiągnęły zyski na północny zachód od Bachmutu w lokalnych kontratakach.

​

Alarm przeciwlotniczy w 12 regionach Ukrainy. Wojskowa Administracja Kijowa wezwała mieszkańców do pozostania w schronach – przekazał The Kyiv Independent.

​

Międzynarodowa Federacja Podnoszenia Ciężarów (IWF) postanowiła dopuścić do kwalifikacji olimpijskich sportowców z Rosji i Białorusi - głosi komunikat IWF po spotkaniu on-line zarządu.

Natomiast władze federacji zawiadujących lekkoatletyką, badmintonem, koszykówką, jeździectwem, wspinaczką sportową i surfingiem postanowiły nie znosić zakazów, które nałożyły po inwazji Rosji na Ukrainę 15 miesięcy temu.

"W ramach tego procesu niezależne agencje przeprowadzą indywidualne kontrole wszystkich sportowców i odpowiedniego personelu pomocniczego z paszportami rosyjskimi lub białoruskimi, którzy zamierzają wziąć udział w zawodach IWF" – głosi komunikat.

Prezydent USA Joe Biden, który przyjął w piątek w Białym Domu premiera Hiszpanii Pedro Sancheza, podziękował mu za pomoc dla Ukrainy i za zacieśnienie współpracy obronnej ze Stanami Zjednoczonymi.

Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi chce jeszcze w maju przedstawić Radzie Bezpieczeństwa ONZ projekt porozumienia w sprawie ochrony okupowanej przez wojska rosyjskie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy - podała agencja Reutera, powołując się na czterech dyplomatów.

Rosyjskie wojsko kilkakrotnie ostrzelało miasta Nikopol i Marganiec - poinformowały władze obwodu dniepropietrowskiego. W wyniku ataku został ranny 29-letni mężczyzna.

"W Nikopolu pociski wroga zniszczyły trzy domy prywatne i budynek gospodarczy. W wyniku ostrzału uszkodzony został także kościół, sklep, siedem gospodarstw prywatnych i dwa samochody" - poinformował szef obwodu dniepropietrowskiego Mykoła Łukaszuk.

Strona ukraińska nie skomentowała doniesień rosyjskiego ministerstwa obrony i propagandowych agencji w sprawie katastrofy helikoptera Mi-28 na zaanektowanym Krymie. Maszyna rozbiła się w pobliżu mista Dżankoj, gdzie znajduje się lotnisko rosyjskich wojsk.

​

Ostatnie sukcesy Sił Zbrojnych Ukrainy pod Bachmutem to zaledwie rozpoznanie walką przed poważniejszymi ofensywami. Ich skutkiem może być okrążenie całego rosyjskiego zgrupowania walczącego na kierunku bachmucko-sołedarskim w obwodzie donieckim - ocenił ukraiński ekspert wojskowy pułkownik Roman Switan.

Jak przekazał, siły rosyjskie zostały wyparte z okolic Bohdaniwki położonej na północny zachód od Bachmutu, a także ze znajdującej się na południe od miasta Kliszczijiwki. Jednocześnie ukraińska armia zaatakowała Majorsk w pobliżu Gorłówki i przesunęła się dwa kilometry w głąb terenu kontrolowanego przez Rosjan pod Sołedarem.