Mężczyzna oskarżany o uprowadzenie amerykańskiego samolotu na Kubę został aresztowany w Nowym Jorku. Zdaniem Amerykanów Luis Armando Pena Soltren w 1968 roku porwał samolot Pan Am.
Soltren został aresztowany w niedzielę na nowojorskim lotnisku JFK po przylocie z Kuby, gdzie żył przez ponad czterdzieści lat. Władze amerykańskie nie podały okoliczności związanych z jego powrotem i aresztowaniem, poinformowały jedynie, że już we wtorek mężczyzna stanie przed sądem.
Najdłużej poszukiwany zbieg
Soltren jest oskarżony o to, że 24 listopada 1968 roku wraz z wspólnikami uprowadził na Kubę amerykański samolot. Zgodnie z aktami sądowymi, kilku mężczyzn siłą wdarło się do kabiny pilota, używając broni i amunicji ukrytych w paczce pieluch.
- Sterroryzował dziesiątki pasażerów gdy on i jego wspólnicy użyli pistoletów i noży, by porwać lot Pan American 281 - powiedział oskarżyciel federalny Preet Bharara. - Luis Armando Pena Soltren wreszcie stanie przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości, którego unikał przez ponad cztery dekady - dodał.
Soltren jest najdłużej poszukiwanym przez FBI uciekinierem. Pozostałe osoby zamieszane w porwanie zostały już dawno schwytane, skazane na 15 lat więzienia i odsiedziały wyrok. Czwarta osoba łączona ze sprawą została uniewinniona.
Źródło: BBC, "Daily Telegraph"
Źródło zdjęcia głównego: hawaii.gov