Agenci FBI ściągali na egzaminach

 
Wobec ściągających zostaną wyciągnięte konsekwencjeFBI

Znaczna liczba agentów FBI oszukiwała na wewnętrznych egzaminach - wykazało dochodzenie prowadzone przez amerykański Departament Sprawiedliwości. Agenci wpadli w nietypowy sposób. Podejrzenia wzbudziła szybkość, z jaką udało im się rozwiązać testy.

Do ściągania dochodziło pomiędzy majem 2009 a styczniem 2010 roku na egzaminach z zakresu nowych przepisów dotyczących prowadzenia dochodzeń. Pracownicy musieli odbyć 16,5 godzin zajęć, które kończyły się egzaminem składającym się z 51 pytań. Jego twórcy przewidywali, że rozwiązanie testu zajmie od półtorej do dwóch godzin.

Tymczasem około 200 agentów prawidłowo rozwiązało test w mniej niż 20 minut. To wzbudziło poważne podejrzenia przełożonych.

Metody FBI

Pracownicy oszukiwali wykorzystując klasyczne ściągi, pozyskane wcześniej arkusze odpowiedzi, a niektórzy wykorzystali brak zabezpieczeń na komputerach, przy pomocy których przeprowadzano egzamin. Udało im się uzyskać na nich dostęp do internetu, a dalej poszło już łatwo.

Niektórzy z nauczycieli i prowadzących zajęcia pomagali egzaminowanym. Podczas omawiania z agentami materiału głośniej stukali stopą o podłogę, aby dać znać, które jego fragmenty będą na egzaminie.

Departament Sprawiedliwości, poinformował, że zbadał tylko część doniesień o nieprawidłowościach i potrzebne jest szersze śledztwo. Dwustu oszustów może być tylko początkiem większej afery.

Źródło: BBC

Źródło zdjęcia głównego: FBI