Program budowy europejskiego samolotu transportowego A400 nieustannie zalicza opóźnienia i wzrost kosztów. Kolejne państwa redukowały zamówienia, a niektóre całkowicie rezygnowały z planowanego zakupu. Teraz pojawiła się nadzieja, że największe militarne przedsięwzięcie Airbus Military nie zakończy się wielką i kosztowną klapą.
Zgodnie z oświadczeniem Herve Morina, francuskiego ministra obrony, siedem państw biorących udział w programie (Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Hiszpania, Turcja, Belgia i Luksemburg) uzgodniło ostateczne porozumienie, dotyczące jego finansowania. - Teraz pozostaje tylko, aby siedem państw przeprowadziło ratyfikację umowy. To wielki dzień dla europejskiego przemysłu zbrojeniowego - oświadczył Morin, podczas wizyty w jednej z fabryk produkującej podzespoły do A400.
Wielki projekt
Jeśli wszystkie państwa rzeczywiście ratyfikują umowę, producenci A400 mogą spokojnie spoglądać w przyszłość. Do tej pory cały program stał pod znakiem zapytania. W marcu kilka państw zagroziło całkowitą rezygnacją z nowego samolotu. Przyczyną był gwałtowny wzrost kosztów (5,2 miliarda euro ponad plan) i czteroletnie opóźnienia.
W uzgodnionym porozumieniu, które jest potwierdzeniem wstępnej umowy z marca, członkowie programu zgodzili się nie wycofywać zamówień. Ponadto państwa wyłożą dodatkowe 3,5 miliarda euro w zamian za, między innymi, udział w zyskach z ewentualnego eksportu A400 w przyszłości.
Z swojej strony EADS (firma której częścią jest Airbus Military) zobowiązał się samodzielnie wyłożyć 1,8 miliarda euro na pokrycie części nadprogramowych kosztów. Zgodnie z umową, pierwsze A400 mają trafić do pierwszego odbiorcy (Francji) w 2013 roku.
Nowe pokolenie
Początek programu, którego owocem ma być A400, sięga jeszcze początku lat 80-tych ubiegłego wieku, kiedy firmy z Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i USA, uzgodniły rozpoczęcie prac nad maszyną mającą zastąpić między innymi C-130 Herkules. Z upływem czasu skład państw biorących udział uległa zmianom.
Powolne prace nad maszyną obecnie nazywaną A400 były powodowane trudną współpraca międzynarodową i rozbieżnymi wymaganiami stawianym przez armie różnych państw. ostatecznie A400 przyjął formę strategicznego samolotu transportowego pośredniego pomiędzy Herkulesami, a większymi C-17 Globemaster.
Montaż pierwszego prototypu rozpoczął się w 2007 roku. Jego oblot był planowany na 2008 rok, ale opóźniły go liczne problemy z konstrukcją (wzrost masy) i z napędem (największe silniki turbośmigłowe zbudowane na zachodzie). Ostatecznie pierwszy A400 wzbił się w powietrze pod koniec 2009 roku. Obecnie w testach biorą udział trzy prototypy, a dwa dalsze są budowane.
Źródło: Defense News
Źródło zdjęcia głównego: mat. producenta