Donieccy rebelianci wyznaczyli nagrodę w wysokości 18 tysięcy dolarów za pomoc w schwytaniu ukraińskiego snajpera. Jego nazwisko nie zostało ujawnione. Strzelec posługuje się pseudonimem "Said". Brał udział m.in. w walkach o lotnisko w Doniecku.
Rebelianci wyznaczyli nagrodę za głowę "Saida" po tym, kiedy zastrzelił ich snajpera, "Biełkę" (najprawdopodobniej była to kobieta). Poinformowała o tym ukraińska telewizja Espreso, która dotarła do "Saida".
Nazwisko poszukiwanego snajpera nie zostało ujawnione. Espreso TV relacjonuje, że "Said" to znany strzelec, który brał m.in. udział w szturmie klasztoru na peryferiach Doniecka, a także osłaniał żołnierzy w walkach o donieckie lotnisko.
W walkach w Donbasie snajperzy odgrywają istotną rolę. Zwykle zajmują pozycje w miejscach strategicznych batalii. Ukraiński sztab operacji antyterrorystycznej (ATO) informuje, że snajperzy rebeliantów pojawili się ostatnio w pobliżu Marjinki i Stanicy Ługańskiej, gdzie nasiliły się walki.
Rebelianci przekazali z kolei, że Ukraińcy ostatnio wysłali snajperów w rejon okupowanej Gorłówki i pobliskiej wioski Zajcewo, kontrolowanej przez wojska ukraińskie.
Pogłoski o ofensywie
Donieccy rebelianci rozpowszechniają także pogłoski o rzekomej ofensywie wojsk ukraińskich. Gromadzą czołgi i artylerię w najbardziej zapalnych punktach. "Na północ od Doniecka i pod Gorłówką rebelianci wzmocnili dwa bataliony. Według pogłosek, dowódcy rebeliantów liczą się z możliwością ofensywy wojsk ukraińskich w rejonie miasta Jasynuwata lub Jenakiejewe" – napisał na Facebooku ukraiński deputowany i koordynator grupy Informacyjny Sprzeciw, relacjonującej konflikt na wschodzie Ukrainy Dmytro Tymczuk.
W ciągu ostatniej doby w walkach w Donbasie zginął jeden żołnierz ukraiński, a pięciu zostało rannych. Rebelianci ostrzelali pozycje ukraińskie ponad 30 razy.
Autor: tas//tka / Źródło: Espreso TV, inforesist.org, censor.net
Źródło zdjęcia głównego: Flash-ka / Shutterstock.com