Piłkarze Ruchu nie byli w stanie podnieść się po dwóch szybkich ciosach zadanych przez Górnik i mimo dogodnych sytuacji przegrali w Zabrzu 0:2. - Potrzebowaliśmy impulsu w postaci bramki. Impuls nie nadszedł. Ciężko się gra, jak gol nie pada nawet w stuprocentowej sytuacji jak rzut karny - przyznali po meczu chorzowianie.
Źródło: ekstraklasa.tv