Wtorek, 16 czerwca Jakby Donald Tusk codziennie pił jedna butelkę wina mniej, byłoby lepiej dla Polski – oceniła Nelli Rokita w programie „24 godziny”. Zdaniem posłanki PiS rząd bardziej dba o Unię Europejską niż o Polskę.
Paweł Piskorski wróży polityczny powrót Andrzeja Olechowskiego. - Myślę, że Olechowski ma szansę skutecznie zmierzyć się z Donaldem Tuskiem w drugiej turze wyborów prezydenckich - mówi lider reaktywowanego Stronnictwa Demokratycznego.
Piskorski wierzy, że uda mu się przyciągnąć Olechowskiego, obecnie nadal członka PO, do swojej nowej partii. - Jako lider SD stoję teraz przed pytaniami i rozpoczęciem dyskusji jaki będzie wymiar tej formacji. Z takim tekstem wystąpimy w ciągu najbliższych tygodni. I myślę, że jest to wymiar, który będzie Andrzejowi Olechowskiemu odpowiadał, biorąc pod uwagę deklarowane przez niego poglądy – przekonywał.
- Na razie SD, które buduje pan Paweł Piskorski ma wiele nieruchomości i nic więcej, o czym byśmy wiedzieli – odparł złośliwie Sławomir Nitras. Świeżo upieczony europarlamentarzysta PO nie wierzy, że Andrzej Olechowski w ogóle wystartuje w przyszłych wyborach prezydenckich. – Olechowski to taki Tusk bis, a oryginał jest zawsze lepszy. Tylko gdyby Tuskowi jakoś strasznie podwinęła się noga, Olechowski mógłby liczyć na sukces – dodał Nitras.
- Jeśli ktoś tu jest repliką, to z pewnością nie jest to Olechowski. PO powstawała właśnie wokół Olechowskiego i jego wyniku w wyborach prezydenckich – odparł Piskorski. Szef SD podkreślał, że „Olechowski miał znacznie większy wkład w budowę PO niż Tusk”. - Jestem przekonany, że Olechowski ma nie tylko szansę na powtórzenie ostatniego wyniku (18 proc. – red.) ale i na wynik o wiele lepszy. Myślę że w drugiej turze może wyborów prezydenckich może zmierzyć się z Tuskiem i zrobić to skutecznie – przewidywał Piskorski.