Polski Episkopat wystosował komunikat, w którym sprzeciwia się wprowadzeniu tzw. "pigułki dzień po" do wolnego obiegu. Jak można przeczytać w dokumencie, stosowanie tabletki jest nie tylko "grzechem ciężkim", ale stanowi również złamanie konstytucji. Tomasz Królak z Katolickiej Agencji Informacyjnej mówił, że pigułka ma działanie wczesnoporonne - "To złamanie ustawy antyaborcyjnej". Innego zdania była profesor Magdalena Środa, powołując się na badania Światowej Organizacji Zdrowia, według których tabletki jedynie blokują owulację i nie pozwalają na zapłodnienie. "Nie ma większego błogosławieństwa dla przeciwników aborcji niż ta pigułka" podkreślała filozofka.

Autor: TVN24 / Źródło: tvn24