Straty liczą w setkach tysięcy złotych. W tym roku w marcu z hoteli w całej Polsce skorzystało około 935 tysięcy osób. W analogicznym okresie rok temu były to dwa miliony 671 tysięcy osób. To spadek o 65 procent. Materiał Tomasza Kułakowskiego.

Od czwartego maja rząd zdecydował, że w ramach drugiego etapu tak zwanego odmrażania gospodarki, przywrócone zostanie między innymi funkcjonowanie hoteli i innych miejsc noclegowych.

Hotele staną przed wyzwaniem zachowania szeregu norm sanitarnych. Właściciele będą musieli między innymi na bieżąco dezynfekować toalety, klamki i poręcze, kwaterować w jednym pokoju maksymalnie dwie osoby, wyłączyć baseny, sauny i sale telewizyjne, a także serwować posiłki w restauracjach przy zachowaniu dwumetrowej odległości między gośćmi.

- Ściąganie firmy z przestoju ekonomicznego dla kilku, kilkunastu gości może okazać się tak naprawdę nieopłacalne - komentuje Łukasz de Lubicz-Szeliski, właściciel hoteli w Ustce.

Sytuację przedsiębiorców w tym nadmorskim mieście sprawdził reporter TVN24 Tomasz Kułakowski.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO