Jacht Polonus, odbywający wyprawę śladami Ernesta Shackletona, osiadł wczoraj w godzinach popołudniowych polskiego czasu na mieliźnie.

Polonus wysztrandował na brzegu wyspy Króla Jerzego na Antarktydzie. Żadnemu z członków 8-osobowej załogi nic nie stało. Wszyscy znajdują się w Stacji Antarktycznej PAN im. Henryka Arctowskiego na wyspie.

Póki co nie mamy informacji, czy rejs będzie kontynuowany.