Mieszkaniec okolic Zielonej Góry przez trzy dni więził kobietę, następnie wraz z kolegą okradł jej partnera. Teraz grozi im 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w zeszły piątek. Para z Żar (woj. lubuskie) postanowiła wybrać się do jednej z zielonogórskich dyskotek. W drodze powrotnej skorzystali z usługi transportowej.- Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, mężczyzna opuścił pojazd. Kobieta przewieziona została przez kierowcę do jego miejsca zamieszkania. Tam miała sprzątać oraz gotować. Nie mogła opuszczać mieszkania, była w nim przetrzymywana wbrew jej woli - wyjaśnia Aneta Berestecka z żarskiej policji.Pojechali po pieniądzeWięziona była trzy dni. Po tym czasie jej oprawca postanowił odwieźć ją do Żar. Wraz z nim udał się jego kolega.- Obaj mężczyźni oraz kobieta w poniedziałek zapukali do mieszkania partnera więzionej kobiety i zażądali od niego wydania pieniędzy za transport jego partnerki do Żar. Kiedy mężczyzna chciał wypłacić żądaną kwotę, zielonogórzanie odebrali mu całość pieniędzy jaką dysponował, a następnie uciekli - podaje Berestecka.Partner kobiety natychmiast ruszył w pościg za mężczyznami. Dołączył do niego świadek kradzieży oraz wezwani na miejsce policjanci. - Obu sprawców rozboju udało się zatrzymać. W czwartek żarski sąd aresztował mężczyzn na trzy miesiące. Grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności - kończy Berestecka.
Autor: FC//ec / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: freeimages.com