Cztery zastępy straży pożarnej gasiły ogień w gorzowskiej plebanii. W środku było dwóch księży. Jednemu z nich pożar odciął drogę ucieczki. Strażacy ewakuowali go przez okno.

Około godz. 23.30 wezwano strażaków do pożaru plebanii w Gorzowie Wielkopolskim. W budynku znajdowało się dwóch księży. Jeden z nich opuścił plebanię o własnych siłach. Drugi potrzebował pomocy.

- Ogień trawił korytarz na pierwszym piętrze. Najprawdopodobniej doszło do zwarcia instalacji i dlatego zapaliła się boazeria. Ksiądz znajdował się w pokoju właśnie na pierwszym piętrze. Ogień odciął mu drogę ucieczki. Krzyczał przez okno, że potrzebuje pomocy - poinformował bryg. Bartłomiej Mądry z gorzowskiej straży pożarnej.

Przez okno i po drabinie

Strażacy ruszyli duchownemu na pomoc. Ewakuowali go po drabinie. Na miejsce wezwano pogotowie. - Księdza przebadano na miejscu. Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń. Nie zapadła decyzja o przewiezieniu do szpitala - dodaje Mądry.

Po dwóch godzinach udało się ugasić pożar. Zniszczony został korytarz oraz jeden z pokoi.

Chcesz się podzielić informacjami? Czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa/b / Źródło: TVN24 Poznań