Niemal w centrum Kostrzyna nad Odrą miał dziuplę, w której przechowywane były skradzione w Niemczech samochody. Tam też rozbierane były na części. Wpadł przez źle zaparkowanego busa. To zwróciło uwagę policjantów. W dziupli było sześć już rozebranych aut.
Podczas patrolu dzielnicowi z Kostrzyna przy garażach zlokalizowanych niemal w centrum miasta zauważyli dwa zaparkowane busy, jeden całkowicie zasłaniał wjazd. To wzbudziło ich ciekawość. Kiedy podjechali bliżej, brama została zamknięta. To wzbudziło podejrzenia.- Szybko zabezpieczyli wszystkie wejścia do pomieszczeń. Początkowo nie mogli dostać się do środka. Po chwili jednak brama została otwarta. W środku był 35-letni mężczyzna. W zaparkowanych busach znajdowały się części i pocięta karoseria vw passata. W garażach funkcjonariusze zabezpieczyli pięć rozebranych aut i wiele części - informuje Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji.Wielbiciel volkswagenaNa miejscu pojawili się technicy kryminalistyki, śledczy i specjaliści z zakresu mechanoskopii. Po sprawdzeniu okazało się, że rozebrane auta to audi a5, skoda octavia, vw tiguan i trzy vw passaty. Wszystkie zostały skradzione na terenie Niemiec. Ich łączna wartość szacowana jest na ponad 320 tysięcy złotych.
Zatrzymany mężczyzna to mieszkaniec powiatu gorzowskiego. Usłyszał sześć zarzutów kradzieży samochodów. Sąd aresztował go na trzy miesiące. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.
Autor: ib/gp / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KWP Lubuskie