Na krajowej "27" kierująca volkswagenem chciała skręcić w lewo, w boczną drogę. I tak też zrobiła. Wjechała jednak wprost przed jadącego z przeciwka peugeota. Auta zderzyły się, a volkswagen na śliskiej jezdni kilka razy obrócił się wokół własnej osi i uderzył jeszcze w jadącą z tyłu ciężarówkę. Jej kierowca miał zamontowaną kamerę, która nagrała wypadek.
We wtorek rano na drodze krajowej nr 27 w okolicy miejscowości Piaski doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego.
- Kierująca volkswagenem kobieta skręcając w lewo, w drogę podporządkowaną nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu mężczyźnie kierującemu samochodem peugeot partner i doprowadziła do zderzenia - wyjaśnia Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Siła uderzenia była tak duża, że volkswagen odbił się od peugeota i uderzył w nadjeżdżający z tyłu samochód ciężarowy. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę umieszczoną w ciężarówce.
Nie wie jak to się stało
- Choć zdarzenie wyglądało dramatycznie, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Kierująca volkswagenem 21-latka została zabrana na badania do szpitala. Jak się okazało miała tylko skręconą kostkę. W rozmowie z policjantami kobieta nie potrafiła wytłumaczyć, jak to się stało, że wjechała wprost pod nadjeżdżający pojazd - podaje Stanisławska
Policjanci zatrzymali kierującej prawo jazdy i wyjaśniają okoliczności kolizji.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KMP Zielona Góra